Wybór Węgier i zapowiedź ww3

29 0 0
                                    


*Pow Węgry* Widzę przed sobą Rumunię z grymasem na twarzy...on myślał, że zginę. Ale potem kazał mi się odwrócić. To co widziałem wryło mi się pamięć. Widok upadającego kraju słowiańskiego, który odał Ci całą swoją moc! Jest przerażający. Jeszcze wyznaje Tobie uczucia?! Podchodzę do Bługarri. Widzę jego bleknące kolory flagi. Flaga jest z tych samych kolorów co moje, tylko w innej kolejności. Ech trudny to był wybór. Teraz dowiecie się co to był za wybór, o którym mówiłem.

Bługarria: W-Węgry. Wiem, że chciałeś się przyjaźnić, ale to teraz była dobra chwila na zmianę.

Węgry: Wiem...nie wiedziałem o tym. Przepraszam.

Rumunia: Musicie o tym teraz gadać! *Cały patrzy z tym samym grymasem*

Węgry: Wynocha do Imperium Europejskiego! Już!

Rumunia: Jak śmiesz?! *Ma oczy czerwone*

Węgry: *Nie zwraca na Rumunię uwagi*

*Wkraczają Francja i WB*

WB: What's going on with you Romania ?! *Patrzy z zdziwieniem*

Francja: Nie wiesz, że on jest wampirem? *Patrzy na WB*

WB: Calm the hell! *Nie może widzeć cierpienia między Węgrami a Bługarrią**Patrzy morderczym wzrokiem na Rumunię*

Rumunia: Kolejni się przyczepiają do mnie! Do twoja wina Węgry!

Węgry: Niby moja? Kto najpierw zaczął mnie oczerniać przy Bługarri!?

Bługarria: Eh..Węgry popatrz na mnie.*Mówi lewdwie*

Węgry: *Patrzy na Bługarrię* T-ty się rozpadasz! *Zaczyna nie wytrzymywać tego napięcia*

Francja: Węgry spokojnie! *Podchodzi do niego*

Węgry: Nie dam rady nie chcę pokazać swojej słabości przed Rumunią! *Próbuję stać na nogach*

Rumunia: O! Tak, tak słaby jesteś. 

WB: H-Hungarry! *Nie wierzy, w to co Imperium Eurupejskie chciał zrobić.*

*Przychodzi Imperium Europejskie*

Imperium Europejskie: No dobra Rumunia weź go tam, gdzie go zmusimy do tego.

Węgry: Ne vedd le rólam! (Nie róbcie mi tego!) *Zaczyna pokazywać swoją słabość*

Francja: Nie zgadzam się na to! *Zaczyna sprzeciwiać Imperium Eropejskiego...odrzucając za siebie Węgry*

Węgry: Jak to możliwe? *Zaczyna ufać Francji**Myśli: Co ty odwalasz...przecież to zradziecka Bagietka?*

Bługarria: A co ze mną Węgry! Ja chcę Ciabie widzieć nawet jako dusza! *Zaczyna płakać*

*Bługarria zaczyna od upadku na kolana*

Węgry: *Spogląda za siebie i odwraca się w drugą stonę* Ne éljen Bługarria... kérem! *Wdzbuda w sobie gwiew, na Rumunię bo on kazał to zrobić*

Bługarria: Węgry spokojnie! Nie daj sobą pomiatać! Polska nauczyła Ciebie tego! *Probóję wstać i udało się.* Przytula go mocno*

Węgry: Z-zostań ze mną. * Patrzy rozpadanie się dalsze* Nie dam rady!

Francja: *Odwaca się do Węgier* Dasz radę jesteś naprawdę silny! *Kładzię rękę na jego ramieniu*

Węgry: To nie może być prawda...manipulacja to moja słabość! *Lecą mu łzy*

Bługarria : Zawsze będę w twoim sercu* Daje mu swoją opaskę na oko, co ma innego koloru i jeszcze na nie nie widzi* Żegnaj Węgrusiu~*Całuje w czoło*

Nawrócenie*Coutryhumans* Opowieść o złych krajach, co niechcą wracać do....Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz