Nawrócenie*Coutryhumans* Opowieść o złych krajach, co niechcą wracać do....

Kolejne fronty....Kłopoty KWR w starej bazie! Koniec Ukrainy?

//Stara baza KWR jest ostrzeliwana//

Żołnierz Federacji Rosyjskiej: Poddajcie się, albo rozstrzelani będziecie na oczach Putina. *Celuje w ich generała*

Żołnierz KWR: Nigdy! Wy robicie z tym krajem same złe rzeczy! Nie wybaczymy wam tego co zrobiliście dzieciom! Dzieci nie powinny giną na cholernej wojnie z Ukrainą! Zostawcie Ukrainę w spokoju i naszych ludzi też! Nie dawajcie ludzi do obrony waszych dup przed nami! *Krzyczy wściekły, nie boi się konsekwencji.* 

Żołnierz FR: Jak śmiesz do mnie mówić przecież jesteś szeregowym, a ja jestem przywódcą waszego wroga. Zdrajcy! *Celuje w szerogowego.* Nie broń tak waszego przywódcy! Zdradził nasz kraj!

Generał KWR: Zabij mnie! Wole zginąć za moich ludzi! Daj im się ewakuować się do innych naszych! Niech żyje Matka Rosja! A. federalnym von! Jeszcze raz! Niech żyje Matka Rosja, wolna od waszych łap! *Podnosi ręce do góry.*

Żołnierz FR: Normalnie jak Polak! Może jesteś Polakiem?! Mów! *Patrzy się u znowu celuje w generała KWR.*

Generał KWR: Jestem Rosjaninem! Ale, szamuje postawę Polaków podczas wojny! Jeszcze jedno! Sława naszym bracią w Polsce! *Patrzy się prosto w oczy wrogowi.* Solidarność u Słowian! 

Żołnierz FR: Milcz! Polacy to nasi wrogowie! Ukraincy też! *Odbezpiecza, bo najpierw był przeładowany, ale miał tylko nastraszyć wroga.* Giń!

//Przywódca armi FR strzela w generała KWR.//

Generał: Żegnajcie towarzysze....*Upada na ziemie*

Zastępca generała KWR: Nie nie nie! Jak oni mogli Ci to zrobić! *Podchodzi i klęczy przy nim*

//Zastępca wstaje i rzuca się na przywódce armi wroga//

//Przychodzi Federacja Rosyjska.//

Federacja Rosyjska: Hahahahaha~ Wygraliśmy z wami! *Śmieje się jak psychopatka.*

//Nagle przychodzo Białoruś//

Białoruś: Zostaw ludzi mojego brata! Nie jesteś moją siostrą! Tylko potworem! Nie będziesz nigdy członkiem rodziny! ZSRR powinien ciebie wydziedziczyć! *Idzie w stronę FR z bronią w ręce.*

Federacja Rosyjska: Hahaha Bialoruś się mi stawia!~*Śmieje się.*

//Białoruś strzela w nogę FR//

Białoruś: Jest to ostrzeżenie! Będe bronić brata! *Patrzy się zwycięsko na FR.*

Federacja Rosyjska: Dobra ide dalej bronić swoje części kraju. *Ledwie wstaje, ale wstaje i ledwie wychodzi z bazy wroga.*(Nie udało się znaleźć ich nowej bazy!)

//Tym czasem rewolucjoniści zajmują kolejne miasta//

Rosja: Idealnie! Siostra pożałuje! *Jest zadowlony.*

//Przychodzi łącznik, z złą wiadomością o Ukrainie.//

Łącznik: Wodzu mam złą wiadomość. *Potchodzi z raportem z Ukrainy.**Zdejmuje czapkę.*

Rosja: Nie mów mi, że Ukraina nie żyje! *Patrzy się zbity z stropu.*

Łącznik: Niestety nie żyje, ale jest szansa na jej powrót dzięki Państwu Polskiemu (brata bliźniaka Polski), bo może magia miłości zadziała. *Patrzy się smutny.*

Rosja: To nie możliwe! Powiedz, że to żart! Ona się broniła do ostatniej kropli krwi! *Ma łzy w oczach i próbuje powstrzymać się od płaczu.* (Moja kochana siostra, nie żyje....)

Łącznik: To niestety prawda....*Patrzy się w ziemie*

//Rosja odchodzi.// //Narazie rewoluja jest przerwana, bo są zaduże straty po obu stronach//

//W domu Polski i Rosji//

*Otwieranie drzwi przez Rosję.*

Polska: Wróciłeś! Co się stało?! *Patrzy na Rosję całego we łzach.* Nie mów mi, że coś się stało Ukrainie! *Podchodzi i go przytula*

//Rosja odwzajemia przytulasa// //Dalej płacze, ale cicho//

Rosja: Ona nie żyje! Twój brat chce ją uzdrowić magią wiesz jaką....*Przytula mocniej.*

//Polska przytula też mocniej//

Polska: Nie nie nie to nie może być prawda! *Ma łzy w oczach bo Ukraina to jej przyjaciółka z dzieciństwa.*

//Przytulają się// //Wchodzi ZSRR.//

ZSRR: Rosja możemy porozmawiać? *Patrzy się w ich stronę.*

//Rosja przestaje przytylać Polskę i ogrania łzy// //Idzie do pokoju ojca//

ZSRR: Jestem z Ciebie dumny. Pokazujesz swoją siłe. *Siada na łóżku, bo widzi, że Rosja ma mu przekazać złą wiadomość.*

Rosja: Powiem krótko: Ukraina nie żyje!. *Znowu ma łzy w oczach.* FR ją zabiła!

ZSRR: FR? *Patrzy się zdziwiony i przygnębiony.*

Rosja: DA! Ona to zrobiła. *Płacze*

ZSRR: O nie....*Ma łzy w oczach i nie ukrywa płaczu.*

Rosja: Brat Polski, chyba ją ożywi....

.

.

.

.

.

.

.

.

//Przychodzi I, ZSRR i Rosja mu tłumaczą//

IR: Co? *Patrzy sie zdziwiony*

ZSRR: To twoja wnuczka zabiła ci Ukrainę, czy twoją wnuczkę! *Krzyczy wściekły na ojca*

.

.

.

.

//Do następnego rozdziału//