Kupiona || T.R D.M M.R || ZAWIESZONE NA STAŁE

9.

Hej na początku chciałam wam jeszcze raz przypomnieć że jeśli będzie 550 wyświetleń to zrobię dla was to co jest na dole

1. Jak wyglądam ( tylko 2 tygodnie będzie)
2. Moja największa wpadka (kilka)
3. Opublikowanie drarry (czyli 1 mój ff. 1 mój ff= cringe)
4. Odpowiadanie na wasze pytania

Z pierwszym zmieniła (przyjaciółka mnie zamówiła) na dłużej. Miłego czytania❤

Wzielam książkę i położyłam się na łóżku gdy do okna zapukała sowa. Wstałam i otworzyłam okno a ona wyleciała i usiadła na biurku. Trzymała w dziobie list. A I zapomniałam wam powiedzieć, sowa była czarna jak i list. Ale Dobra przechodząc, wzięłam list z dzioba i odrazu sowa odleciała zamknęłam okno. Usiadłam na krześle i otworzylam list.

Hej Anastazja!

Wiem że jesteś u Toma w pokoju bo Draco mi powiedział. Chciałbym cię poinformować że Tom niestety będzie trochę później ode mnie, bo ja przyjadę jutro a Tom chyba za 3 tygodnie. Mam nadzieję że Draco był dobrym "sługom"
       
                                                                                 M.R
Ps. Przepraszam za tam to nie wiem co we mnie wstąpiło.

Odłożylam list i usiadłam na łóżku. Bylam trochę zmęczona więc postanowilam się położyć. Chwilę tak leżałam za w końcu Usnełam. Obudziło mnie głośny dźwięk, jakby ktoś spadł, szybko wstałam i pobiegłam zobaczyć co sie dzieje. Zobaczylam Mattheo leżącego na schodach. Myślałam że padne ze śmiechu.

Ha ha bardzo zabawne wiesz-powiedział Riddle-lepeij pomóż mi wstać-dodał

Co ty dziadek jestes ze wstac nie potrafisz?-dopowiedzialam mu. Nie wiedziałam że popełniłam błąd.

Tak, dobra zobaczysz w co się wpakowałaś- szybko wstał i zaczął biec w moja stronę z uśmiechem na twarzy, ale nie takim że chce mi zrobić krzywdę tylko chce się że mną....bawić? Dobra nie ma co się zastanawiać zaczęłam uciekać a on za miś biegł. Weszlam do jakiegoś pokoju.. no dobra nie jakiegoś tylko "mojego" próbowałam trzymać drzwi żeby Mattheo nie wszedł no ale coś mi nie wyszło. Gdy otworzył drzwi szybko wzięłam poduszkę i zaczęłam iść w jego stronę.

Ej! To jest nie sprawiedliwe-powiedział.

Tutaj nie ma sprawiedliwości-powiedziałam na co on się na mnie popatrzył i rzucił się na mnie. Razem z Mattheo wylądowałam na podłodze, ja leżałam na ziemi a on na mnie.

Masz teraz przerąbane-powiedział i zaczął mnie łaskotać tam gdzie się da. Zaczełam go przepraszać ale on powiedział ze za późno i robił to samo. Gdy już nie mogłam złapać oddechu przestał mnie łaskotać. Chwilę jeszczę tak jeszcze lezelismy gdy nagle usłyszeliśmy otwieranie się drzwi...

Więc mamy kolejny rozdział, staralam się żeby był dłuższy ale chyba mi cos nie wyszło. I mam do was pytanie czy mogę trochę zmienić ze Draco i Harry nie są wrogami a takimi besti. I kolejne pytanie z kim ma być Anastazja. Mam nadzieję że wam się podoba i będzie mi miło jeśli poprawcie mój błąd. Paaa❤