Do pokoju weszła dziwnie ubrana postać. Miała na sobie czerwoną togę z kapturem. W pewnym momencie, zdjęła swoje nakrycie głowy. Odsłoniły się jej długie bolond włosy i duże zielone oczy.
-Pas possible! To wreszcie ty! Oh la la, aleś ty le beau! Niech no cię uściskam siostrzyczko! - w tym momencie, rzuciła się na mnie. Siostrzyczko? Chwila, co?!
-P-Przepraszam Cię bardzo, ale chyba mnie z kimś pomyliłaś..- powiedziałam, próbując wyswobodzić się z jej uściku.
-Qu'est-Ce Que?! Przecież, jestem twoją siostrą, a Ty tak mnie witasz.. - powiedziała z niezadowoleniem, siadając na łóżku i rozglądając sę po pokoju. - A więc, teraz ty jesteś ofiarą..
-Ofiarą? To jakieś nieporozumienie. Poza tym, jestem jedynaczką i... Jak udało Ci się tutaj wejść?
-Ech.. Zadajesz za dużo pytań.. No cóż, nic Ci nie powiedzieli.. Mam na imię Amel, jestem Twoją siostrą. Nasza matka, królowa.. Kojarzysz?
-Siostrą..? Nikt mi nie powiedział..
-Nie irytuj się! Mi też nikt nie powiedział.. Sama się dowiedziałam. Za dużo rzeczy przede mną ukrywali, dlatego też im uciekłam... - Powiedziała wpatrując się w sufit. Nagle spojrzała na ściane, a której rysowałam kreski oznaczające dni, które tu spędziłam. - 3 miesiące co? Ja byłam przez nich więziona o wiele dłużej, ale nie tutaj.. Oh kochanie.. Żyjesz w agonii. Pewnie moje listy, też nie zostały Ci dostarczone?
-Listy? - nie byłam pewna co o tym wszystkim myśleć.
-Listy. Wysyłam je, od jakiś 2 lat.. Ale oczywiście już nie będę, bo w końcu Cię znalazłam!
-Teraz rozumiem czemu rodzice zabraniali mi odbierać poczty...- Trochę się zamyśliłam. - Mimo wszystko, co tu robisz i jak tu weszłaś?
-Nie bądź taka spięta! Mówię Ci, że Cię szukałam.. A klucze, to moja jedyna pamiątka, po latach spędzonych tutaj. Chcesz, mogę opowiedzieć Ci całą prawdę.. - Moje milczenie było dla niej zielonym światłem. Usiadłam na krześle, a ona położyła, a raczej walnęła się na łóżko.
-Mówią, że narodziny dziecka, to największe święto dla rodzica i tak też było. Wiosna, 21 marca 1995, narodziny pierwszego potomka królowej, któremu dano na imię Amel. Już od narodzin, wiadomo było, że to ona przejmie tron i już od narodzin ją do tego przygotowywano. W wieku 4 lat zostało obdażona siostrą. Rok 1999, 25 kwietnia, narodziła się druga potomkini rodu Spectus, nazwana później Albion. Zadziwiała wszystkich swoją niesamowitą siłą i wiedzą. Wszyscy mówili, że to ona powinna objąć władze, jednak była ona drugą z sióstr, tą młodszą i nie mogła. W 2005 roku doszło do tragedii. 2 kwietnia, dzień, w którym rozzstopiła się ziemia. Dzień który zmienił wszystko. Od paru dni trwała wojna. Toczyła się o świat ludzi. Każdy wie, że to anioły mają władzę nad tym światem. Demony czasami przedostają się przez bariere, która słabnie dzień za dniem. Tak zwani "Egzorcyści" to specjalnego rodzaju anioły, pełniące funkcje strażników. Tego też dnia, umarła nasza mama i nasz tata. Król i królowa. Ludzie, pamiętają to jako śmierć Jana Pawła II. To był nasz ojciec. On, w świecie ludzi był Janem Pawłem.
-Ale Krito mówił, że to było jak miałam 5 lat, a nie 6..
-Kirito uznaje tylko datę śmierci swojej matki, za rozpoczęcie wojny. Czyli 2004, ale ona była w 2005, nie przerywaj mi! W każdym bądź razie.. Po ich śmierci, Szatan zaspokoił swoje pragnienia i zarządził "odwrót". Dla bezpieczeństwa, Ciebie odesłano do świata ludzi.. A mnie? Wiedzieli, że nie dam sobie odebrać siostry, więc wyczyścili mi pamięć. Jedenj nocy, zrobili ze mnie jedynaczkę, bezuczuciową władczynie.
-W takim razie, jak odzyskałaś pamięć?
-Spokojnie, już Ci mówie.. - nie dokończyła, ponieważ ktoś z hukiem otworzył drzwi kopnięciem. Moja pierwsza myśl- "Kolejna zaginiona siostra? Więcej ich matka nie miała?", jednak nie. To był ktoś inny..
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje, że rodział się podoba.. Jego większą część, poświęciłam na całą tą retrospekcje.. Trochę się pośpieszyłam z następnym rodziałem, no ale, dostałam nagły przypływ weny.. Nie bijcie mni za moją zrytą wyobraźnie XD
Jeszcze tak na szybko ;-; Większość czytających ta książkę ludzi, liczy na akcje. Ona oczywiście pojawi się nie raz, ale teraz chciałabym Was zaprosić do mojej nowej książki "Zombie World". Tam będzie dużo, dużo akcji ;3 Zatem zapraszam. Aha i nowy rozdział może będzie na weekend, ale jeszcze nic nie wiadomo .-.
CZYTASZ
Anioł i Demon
FantasyPewnego dnia do domu Angie trafia tajemniczy chłopak, który oznajmia jej, ze jej rodzice zaraz zginał i ze jest w wielkim niebezpieczeństwie. Tak tez sie dzieje. Dziewczyna jest przerażona a chwile potem odkrywa straszliwa prawdę. Kim tak na prawdę...