Szybko wbiegłem do obozu. Natychmiast podbiegli do mnie znajomi z piątej kohorty.Przeraziłem się. Obok domku leżała nieprzytomna Reyna. Niepamiętam, kiedy ostatnio tak szybko biegłem. Znalazłem się obok mojej dziewczyny i od razu przyłożylem swoją rękę do jej czoła. Wyczułem śmierć. Lecz gdy dotknąłem jej ponownie przeniosłem się, ale nie była to zwykła podróż cieniem...
CZYTASZ
Nico di Angelo
Teen FictionFanfiction, aczkolwiek z mała dozą mojej własnej wyobraźni. Okładka by ClaudiaVictoria13