Obudziłam się przez powiadomienie z telefonu. Nie chętnie sięgnęłam i zobaczyłam powiadomienie z Instagrama które brzmiało tak:
,,Tommyinnit cię obserwuje,, co- nie że coś ale on ma 3 miliony obserwacji, okej.. nie pytam. Kliknęlam przycisk ,, obserwuj,, i poszłam dalej spać.
_____________
Drista pov:Obudziłam się gdzieś około 14:00, postanowiłam zostać w łóżku, dlatego że nie chciało mi się nic dzisiaj robić, sięgnęłam po telefon i zobaczyłam następne powiadomienie ,, Tommyinnit wysłał ci wiadomość,, czego on chce.
Tommyinnit:
-hejka
-śpisz?
-odpisz
-weźDrista_:
-tak śpię.Tommyinnit:
- OMG ŻYJESZ ;DDrista_:
-Też się cieszę ;D_______________________
I na tym skończyła się nasza rozmowa, zeszłam na dół i to co zobaczyłam mnie megaa zdziwiło, otóż moja mama nie była pijana :O (przepraszam za to)
D- hejka
DM- hej, powiedziała jakby w ogóle mnie tu nie chciała.
DM- zrób se śniadanie, ja wychodzę a i nie spal domu, pa. Ubrała buty kurtkę i wyszła.
D- pa... Powiedziałam zrezygnowana, nie chciało mi się jeść, byłam za gruba poszłam do pokoju, zasłoniłam rolety, zaświeciłam ledy i włączyłam film na laptopie.-time skip, 17:23-
Skończyłam oglądać film i postanowiłam pojeździć na deskorolce, dawno na niej nie jeździłam, w ogóle mało wychodzę z domu. Poszłam się ubrać.
*Tak wyglądałaś*
Zeszłam na dół, wzięłam wymieniony przed tem przedmiot, ubrałam buty i wyszłam z domu, jako że blisko mojego domu był skatepark, postanowiłam tam pojechać. Gdy byłam już na miejscu, spotkałam tam Victorie i jakąś dziewczynę, nie znałam jej ale i tak postanowiłam podjechać.
D- hejka
V- o hej Dristix
?- siemka
V- a Drista to jest Maja, moja koleżanka.
D- hejka, podałam jej rękę a ona ją uścisnęła. We trójkę postanowiliśmy się spotkać w poniedziałek, czyli za dwa dni. Pojeździłam sobie razem z Vicki i Mają a gdy już się ściemniało, wróciłam do domu. W domu czekała na mnie mama.
DM- gdzie byłaś?
D- z koleżankami na skateparku, a coś się stało? Próbowałam wyjść na miłą.
DM- nie. Powiedziała gdyby nigdy nic,
DM- aha, i jeszcze jedno- przybliżyła się do mnie- ani. Jednego. Słowa. Clay'owi. Bo. Udusze, rozumiesz?!
D- t-tak
DM- to dobrze, i poszła do góry gdyby nigdy nic. Oczywiście że mu powiem ale na ostatni dzień jego wyjazdu, to brzmi jak plan ;). Zbliżała się już 3:00 a ja nadal nie odczuwam że jestem śpiąca, dlatego oglądam tik toka, mam pomysł, napisze do Tommy'ego nie wiem dlaczego ale napisze.Drista_:
Tylko lamusy śpią o tej
Godzinie 😼Tommyinnit:
Czyli rozumiem że
Nim nie jestem? 😽Drista_:
Może i nie jesteś lamusem
Ale mózgu nadal nie masz 😻Tommyinnit:
Ty szujo🙀😾Drista_:
Omygy jak ty mnie nazwałeś 😰________________________
I tak wyglądała nasza rozmowa :) ( chce od razu powiedzieć że Tommy i Drista NIGDY nie będą razem w tej książce, może w niektórych momentach będą takie zdania np. kc, ❤️, <33 ale to nie oznacza miłości, nie przeszkadzam miłego czytania bajj <33)
Gdy skończyliśmy, pisać postanowiłam spróbować iść spać, Wsumie to mi się nie opłaca, jest 5:00 nad ranem, no to nie idę. Siedziałam raz na tik toku, raz na insta, na Facebooku, na Youtube i tak minęły 4 godziny, była już 9:00 wyglądałam jak trup, blada, wory pod oczami czyli jednak ten dzień nadejdzie, pomaluje się, nigdy się nie malowałam jak już to rzęsy i błyszczyk ale ja to nie zaliczam jako makijaż. Zrobiłam lekki makijaż, pomalowałam oczy, błyszczyk itd. właśnie sobie przypomniałam że Clay ma przyjechać, w pokoju w miarę czysto, tak więc myślę że będzie okej.
_________________________________________
588 słówDziękuję za przeczytanie
----
Miłego dnia/ nocy
----
Do następnego bayy <33
CZYTASZ
złe życie /\ Drista/\
RandomMasz na imię Drista, masz 15 lat, masz starszego brata o imieniu Clayton. Lubisz jeździć na deskorolce, lubisz rysować i pięknie ci to wychodzi. Masz piękny głos, chociaż nigdy nie lubiałaś śpiewać. Mieszkasz razem z rodzicami, którzy piją, i znęcaj...