Siorka🧁
Hej, przyjdziecie dzisiaj?Brat💪
Tak za chwilę powinniśmy być.
Tak w ogóle czemu nie śpisz?Siorka🧁
Film oglądałam ale miałam zamiar
Iść, do zobaczenia jutro pa.Brat💪
Okej pa.
_________________________________________
Wstałam dosyć wcześnie jak dla mnie, nie chciało mi się wstawać dlatego wzięłam telefon do ręki i przeglądałam media, o 13:56 wstałam i się przebrałam.A następnie poszłam do łazienki i zaczęłam swoją poranną rutynę. Wyszłam z łazienki i zeszłam na dół gdzie standardowo byli chłopacy.
C- co ci się stało że tak wcześnie wstałaś?
D- mówi ten co wstaje o 8.- powiedziałam śmiejąc się pod nosem.- po pół godzinach rozmawiania postanowiłam pójść się przejść, poinformowałam chłopaków i poszła do korytarza a następnie ubrałam buty, wzięłam deskorolkę i wyszłam z domu, gdy byłam na ulicy stanęłam na desce i pojechałam przed siebie, po piętnastu minutach jeżdżenia przed siebie wjechałam do lasu a tam natrafiłam na jaskinię, nie było by w tym nic dziwnego jednak w środku paliło się fioletowe światło, nie byłam pewna czy wchodzić dlatego nie weszłam ale zrobiłam temu zdjęcie i zapisałam sobie lokalizację tego miejsca a następnie wyjechałam z lasu, gdy byłam już w mieście weszła jeszcze do sklepu bo jakieś energetyki, tym razem wybrałam monstery, (monstery życiem :>>) a następnie poszłam do kasy, gdy zapłaciłam wyszłam i skierowałam się do domu, wróciłam dosyć późno tak więc nie zdziwię sie jeżeli Clay będzie zły, gdy byłam już przy budynku w którym mieszkam weszła do niego a w środku czekał na mnie mój brat, spojrzał na mnie jakby chciał mnie zaraz zamordować a ja się tylko do niego uśmiechnęłam.
C- Gdzie.Ty.Bylaś?
D- byłam pojeździć na deskorolce.
C- jest 19:59.- powiedział spokojnym głosem jednak można wyczuć że jest wkurzony.
D- emm... Sorka?- powiedziałam nie pewnie dlatego że nie wiedziałam co odpowiedzieć.-
C- spoko, oglądasz z nami film?
D- nie chce mi się
C- no weeeź
D- ehh.. okej mogę
C- yeeey to chodź Nick za chwilę przyjdzie.
D- okej
S- już jestem, o hej Dristix
D- hejka
S- oglądamy?
C- jasne. Tak jak wysłałam oglądamy jakiś horror, jak zwykle Wsumie ale nie gardzę lubię taką tematykę filmów. (horrory to jakaś tematyka w ogóle :I)
-time skip, 3:56-
Było już mega późno a ja jestem śpiąca lecz nie mogę zasnąć, przekręcam się z boku na bok od kilku godzin ale nic, wzięłam telefon i ponownie zaczęłam przeglądać media.
-time skip, 6:55-
Oglądałam tik Toka bo nie miałam vo robić a spać mi się nie chciało a baterii miałam jeszcze dużo a godzina.. KTÓRA?!
-time skip, 17:58-
Ehhh.. wiedziałam że tak będzie pójście spać o siódmej i wstawanie o osiemnastej, myślałam chwilę czy się przebrać ale zdecydowałam że raczej się nie przebieram, gdy zrobiłam to co zawsze zeszłam na dół i usiadłam się na kanapę w salonie a po chwili przyszedł sapnap.
S- hejka
D- hejka, gdzie Clay?
S- odziwo jeszcze śpi
D- tak długo? To nie podobne do niego.
S- racja.- następnie poszedł do kuchni.-
S- chcesz kawy?- krzyknął z kuchni.-
D- jeśli ci się chce to zrób.- odpowiedziałam w miarę cicho ale tak żeby usłyszał.- po kilku minutach wstał Clay ale odziwo ogarnięty.
C- siemka siostra.- powiedział czymś ucieszony.-
D- hej?- odpowiedziałam zmieszana totalnie.- a potem dream wszedł do kuchni gdzie był sapnap. Chwilę potem do salonu weszli chłopacy, obaj uśmiechnięci ja to zignorowałam i dalej przeglądałam media.
S- trzymaj- podał mi kawę.-
D- dziękuję.- odpowiedziałam.- Nick oraz Clay o czymś rozmawiali a ja sobie przeglądałam insta, po chwili zwrócił się do mnie mój brat.
C- japierdole Drista zapomniałem co powiedzieć.
D- o czym?
C- hehe..... George do nas przyjeżdża.
D- fajnie.
C- nie jesteś zła? Zgadzasz się w ogóle?
D- nie jestem zła a po drugie to twój dom tak więc ty tutaj decydujesz, ale wiesz mogłeś mi wcześniej powiedzieć.
C- przepraszam.
D- a kiedy przyjeżdża?
C- dzisiaj.
D- co-
C- noo tak.
D- *załamanie*
C- PRZEPRASZAM.- wykrzyczał.-
D- no spoczkoo luz. Po tym mogłam sobie spokojnie kontynuować poprzednią czynność.
S- ty Clay i której on będzie?
C- a która jest?
S- prawie dwudziesta
C- O KURWA JUŻ? JA LECE PA.- na szybko ubrał buty kurtkę, telefon i portfel do kieszeni a następnie wyszedł.
S- debil...- szepnął.- na co ja się tylko zaśmiałam, postanowiłam się jednak przejść.
D- idę się ubrać i gdzieś przejść.
S- mogę z tobą? Będzie mi się nudziło.
D- jasne a co z Georgem i dreamem?
S- zadzwonię do nich i będzie spokój.
D- no spoko to ja idę się przebrać
S- okej, i poszłam się przebrać weszłam na górę a następnie do mojego pokoju i zastanawiałam się w co się ubrać, wybrałam to.(Kocham takie ubrania ok? ;>)
Gdy już się przebrałam zeszłam na dół ale przed tem spakowałam do małego plecaka powerbanka, słuchawki (bez słuchawek nie ruszam się z domu ;) )
Notes razem z długopisem oraz ołówkiem i dezodorant wyrazie czego, byłam już na dole gdzie czekał na mnie sapnap.
S- no ile można się ubierać?
D- długo, masz jakąś deskorolkę?
S- nid
D- a umiesz na niej jeździć?
S- umiem (sapnap chyba umie jeździć co nie? A jak nie to zmienione na potrzebę książki ;* )
D- no to idziemy do sklepu ci jakaś kupić
S- okeeeeej.- powiedział radośnie a następnie wyszliśmy z domu.- gdy byliśmy już w sklepie szukaliśmy odpowiedniej deski dla sapnapa, po kilku minutach wybierania kupiliśmy i wyszliśmy.(Sapnapa)
(Dristy)
po kilku minutach wybierania kupiliśmy i wyszliśmy a następnie pojechaliśmy na skatepark, sapnap kilka razy się przewrócił a ja ani razu, 21 wróciliśmy do domu, zapukaliśmy i otworzył nam George.
G- hejka sapnap
S- siemka.- i się przytulili, a po chwili brunet spojrzał na mnie.
G- hejka
D- hejka, szatyn wpuścił nad do domu a następnie spojrzał się na Dream'a.
C- ....*lag mózgu* a tak yyy, George to jest moja siostra Drista, Drista to jest George.
G- czemu nic o niej nie mówiłeś?
C- nie chciała a po za tym niedawno się przeprowadziła.
G- oh okej, a czemu?
C- emmm.....- spojrzał na mnie.-
D- nie chce o tym mówić
G- spoczko. A potem poszłam go góry, umyłam się ubrałam w piżamę a następnie moją wieczorną rutynę. Gdy już skończyłam zasłoniłam rolety zapaliłam ledy (imo najlepszy czernowny😌) a następnie oglądałam film do piątej nad ranem a następnie poszłam spać, a raczej próbowałam, odkąd widziałam tą jaskinię nie mogę w ogóle zasnąć plus czuje się odziwo dobrze, przed tem byłam bardziej smutna? Zła? Nie wiem jak to określić po tych rozmyślaniach zasnęłam.
_________________________________________
1090 słówDziękuję za przeczytanie
----
Miłego dnia/nocy
----
Do następnego bayy :>
________________Fantazja mnie troszeczkę poniosła co do tego rozdziału😅
CZYTASZ
złe życie /\ Drista/\
RandomMasz na imię Drista, masz 15 lat, masz starszego brata o imieniu Clayton. Lubisz jeździć na deskorolce, lubisz rysować i pięknie ci to wychodzi. Masz piękny głos, chociaż nigdy nie lubiałaś śpiewać. Mieszkasz razem z rodzicami, którzy piją, i znęcaj...