~Rozdział 1~

562 26 12
                                    

Per. Izuku

Obudziłem się około 8 rano i chwilę jeszcze poleżałem. Po jakimś czasie włączyłem telefon, na wyświetlaczu zauważyłem, że jest dopiero 8:23, sobota więc odetchnąłem z ulgą. W końcu wstałem z łóżka i zacząłem się ubierać, ubrałem to co zawsze czyli niebieską bluzkę i granatowo-matowe szorty, a na bluzkę ubrałem ciepłą szarą bluzę. Po ubraniu się zacząłem kierować się w stronę drzwi, po otworzeniu ich przed windą zauważyłem mojego przyjaciela Iidę.

- Iida, dzień dobry! - uśmiechnąłem się do niego.

- Oh! Midorya, dzień dobry. Skoro jesteś to możemy razem zejść na dół. Pewnie Uraraka i Tsuyu już tam na nas czekają. - odwzajemnił uśmiech czekając aż do niego podejdę.

------------------------------------
Po zejściu na dół udaliśmy się do salonu gdzie byli już tam Kirishima, Sero, Uraraka i Tsuyu.

- Deku-kun! - Uraraka podbiegła do nas aby się przytulić. - I Iida! Dzień dobry, jak się spało?

-Dobrze, dzięki, że pytasz. - odpowiedziałem kierując się w stronę kanapy.

- Siema Mido-bro! - przywitał się ze mną Kirishima.

- Hej. - odpowiedziałem siadając obok Tsuyu. - W ogóle dzień dobry Tsuyu.

- Hejka. (kum)

- Ale ze mną to się nie przywitałeś.. - powiedział Sero tak zimnym tonem, że aż mnie ciarki przeszły.

- Oh, przepraszam Sero. Dzień dobry.

- Dobry. - uśmiechnął się.

Zaczęliśmy wszyscy rozmawiać kiedy usłyszeliśmy jak ktoś schodzi po schodach. Była to Mina.

- Siema wszystkim!

- Cześć! - odkrzyknęliśmy wszyscy na raz. W tym samym czasie ktoś otworzył drzwi od pokoju. Był to Sato, widać było, że niesie jakieś woreczki z czymś białym w środku, był tam pewnie cukier.

- Hej wszystkim. - przywitał się zamykając drzwi nogą.

- Cześć Sato! - przywitaliśmy się znowu razem.

- Hej Sato, po co niesiesz cukier? - spytała się zaciekawiona Mina.

- Wiesz.. ostatnio się w kuchni skończył więc postanowiłam zanieść trochę, ale też chcę zrobić wszystkim na śniadanie naleśniki.

- Suuuuper!! A będą z nutellą? - spytała Uraraka przez co wszystkim zaczęła cieknąć ślinka na myśl o naleśnikach.

- Oczywiście. Z czym tylko chcecie. - oświadczył idąc do kuchni.

------------------------------------
Skip time po śniadaniu

- Mmm, te naleśniki były pyszne. - rozmarzyła się Uraraka odkładając talerz do zlewu.

- Masz rację. A teraz pora na herbatę czyli mój specjał. - odrzekła Yaoyorozu nalewając każdemu do kubka herbaty.

- Ale przyznam.. co do herbaty to masz gust haha. - zaśmiała się Hagakure biorąc kubek do swojej niewidzialnej ręki.

Po wypiciu herbaty wszystkie dziewczyny poszły do góry więc ja z Kirishimą, Kaminarim i Todorokim poszliśmy oglądać jakiś film do salonu.

------------------------------------
Skip time 3 godziny

Graliśmy akurat w karty kiedy nagle ktoś otworzył drzwi wejściowe...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
C. D. N.

Myślę, że rozdział się spodobał, postaram się jak najszybciej napisać drugi a krótkim czasie. Do zoba w następnym rozdziale.   Sayonara~

Słów : 427
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


(Sprawdzone i edytowane - 09.09.2023)

✅️~ Dlaczego jesteś dla mnie miły? ~ (BAKUDEKU)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz