019

383 55 78
                                    





A POTEM było już tylko gorzej, kiedy to z ciemności wyłoniła się łuna światła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.






A POTEM było już tylko gorzej, kiedy to z ciemności wyłoniła się łuna światła. Przeklął coś pod nosem i gwałtownie podniósł. Fiołki do światła nie zdążyły się przyzwyczaić, co bolało, a koszulka lepiła się od zimnego potu. Ran był przerażony, mimo że światło wybijało irytację na wierzch. Kiedy jednak spojrzał w stronę winowajcy, wszystko zniknęło.

Y/N stała bowiem nad jego łóżkiem i uśmiechała się szeroko tak, jak zawsze. Dzierżąc w dłoni szklankę z wodą, przejechała palcami po kosmykach chłopaka, szepcząc coś pod nosem, czego nie usłyszał.

Ciecz wylała się na nich, a krzyk wydostał się z gardła dziewczyny, kiedy to Ran pochwycił ją w uścisku. Szkło rozbiło się w maki, tworząc plamę krwi czerwonej.

— Tak bardzo pragnąłem cię z powrotem.

Wyszeptał do jej ucha. Było to słodkie i owszem, lecz ciepło, i gorąc uczuć wyparował tak szybko, jak się pojawił.

— Kocham Cię — było ostatnim, co usłyszał od niej.

A później znów się obudził z krzykiem niemym na ustach. Kolejny raz śnił o tym, że wróciła, tym samym łamiąc siebie jeszcze bardziej. Gorzkie łzy wylały, a fiołki nabrały koloru. Czy jednak miało to znaczenie, kiedy miłość nie zobaczy już ich?

Ran chciał ją tylko z powrotem, by zaznać odrobiny szczęścia.



the end.



dziękuje za przeczytanie tego o ironio pięknie smutnego ff. mam nadzieję, że dostarczyło wam jakichkolwiek emocji czy to pozytywnych, czy negatywnych. ach, no i idk to ff miało się zupełnie wcześniej skończyć, a jedyne co wiem, to to, że to zakończenie ssie, lecz cóż. do zobaczenia w innych produkcjach<3

🎉 Zakończyłeś czytanie [✔] 𝐖𝐀𝐍𝐓 𝐘𝐎𝐔 𝐁𝐀𝐂𝐊 ; h. ran x reader [tokyorev ; drabble] 🎉
[✔] 𝐖𝐀𝐍𝐓 𝐘𝐎𝐔 𝐁𝐀𝐂𝐊 ; h. ran x reader [tokyorev ; drabble]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz