6

366 24 5
                                    

Pov Izuku Midoriya

Uff. Ale ta ruja była męcząca! Dlaczego trwała tak długo aż 5 dni! W dodatku zaczęła mi się tydzień wcześniej niż powinna! Nie pamiętam dokładnie nawet jak to się zaczęło. Jedyce co jestem w stanie przywołać to gdy poszliśmy z Todorokim na molo a późnej obudziłem się już w łóżku w swoim pokoju. Wstałem ale poczułem, że mam coś w majtkach?! Wyciągnąłem to. zaraz czy to nie jest koszulka Shoto cała mokra od mojego śluzu!
O mój Boże! znowu coś tak niekomfortowego.
Ugh! Dobra zajmę się tym później! Jestem głodny, idę coś zjeść. Zszedłem do kuchni. Witając się z Denkim który również w niej był.
- Cześć!
- O cześć, i jak było? zapytał się ciekawskim głosem.
- W sensie? Co było? - zapytałem
- no z nim?
- z kim?
- no z nim? tam?
- Ale z kim i gdzie?
- Ugh! No jak po seksie z Shoto?
- COO! Ale ja z nim nie ten teges! W ogóle co to za pytanie i o co ci chodzi!
- Przecież cała klasa mówi o tym że jesteście razem! jak wróciliście z wspólnego wyjścia miał erekcję wielkości latarni morskiej, a ty ruję?
Teraz sobie przypomniałem tą dziwną sytuację. Gdy Alfa dotknęła mnie swoim przyrodzeniem przez dresy prosto w nos.
- Oh Nie! - powiedziałem z dziwnym uczuciem zapadania się w sobie.
- O a jednak sobie przypomniałeś?
- CO! co! Nie nie o to chodzi ugh! - zaczerwieniłem się cały, zabrałem dwa jabłka i wybiegłem speszony.
Pech chciał, że wbiegłem prosto w wysokiego heterochromika przewracając go tym samym.
Głośny dźwięk naszego upadku rozniósł się po całym piętrze, gdy akurat cała klasa była w akademiku i wszyscy postanowili sprawdzić co się stało.
- Co się dzieje - powiedziała wysoka żeńska Alfa.
Miałem zamknięte oczy, bałem się otworzyć i zobaczyć te wszystkie twarze wpatrujące się w nas. Nagle poczułem coś twardego co zaczęło podnosić mi twarz. Otworzyłem oczy leżałem twarzą prosto na kroczu Alfy a on oparty na jednym łokciu masował tył głowy drugą ręką.  Mając wykrzywioną twarz w grymasie bólu.
- Ałaj moja głowa
- Waaaaa - odskoczyłem z przerażeniem i pobiegłem prosto do pokoju nie zwracając uwagi na pytania innych osób czy tekst typu jak chcecie się zabawić to róbcie to w pokoju nie na korytarzu! i tym podobne.

pov Shoto Todoroki
Mała Omega wybiegła. Po chwili dotarło do mnie co właśnie się stało! O mój Boże!
- Weź wstań! - powiedział do mnie Kirishima podając mi rękę.
- Dz- dzięki.
- Idziemy na siłownię z Shinso, chodź z nami. - Powiedział to jak by wcale nie pytał się mnie o zdanie.
- O- okay.
- Co ty jąkasz się? - Zapytał fioletowłosy chłopak.
- Yy nie po prostu em,... Kirishima będziesz dziś robił nogi?...

skip time ( w szatni po siłowni )

Pov: narrator

Todoroki razem z Shinso właśnie ubierali się po prysznicu. Ćwiczenia dobrze zrobiły naszemu heterochromikowi który mógł zająć swój umysł czymś innym niż małą Omegą która sprawiała że czuł motyle ale nie w brzuchu.
- Ile można brać prysznic? - powiedział wiecznie niewyspany chłopak. Heterochromik na to pytanie tylko lekko wzruszył ramionami wycierając swoje jeszcze lekko mokre włosy.
- Kurwa, zapomniałem ręcznika! Powiedziała nagle najwyższa cała mokra alfa idąc do swojej szafki.
- Stary japierdole weź się zakryj! - Powiedział fioletowłosy odrywając wzrok, choć i tak zobaczył już nieco za dużo co urodziło w nim spore kompleksy, jego przyjaciel miał przyrodzenie prawie do kolan, a przez brak bielizny uderzało to o jedną to o drugą nogę powodując zestaw nietypowych dźwięków.
- O jest! - powiedział głośno zaczynając wycierać sobie pośladki, nogi, berło na twarzy i włosach kończąc. Gdy młode Alfy już skończyły się przebierać i opuścili siłownię, Fioletowłosy chłopak chcąc podbudować swoje ego, zaczął się przechwalać swoim chłopakiem oraz opowiadać o tym czego to z nim nie robił w łóżku. Po minie największej Alfy można było wywnioskować że jest zazdrosna o omege.
- No a ty Kirishima masz kogoś? Ciebie shoto to się nie pytam hah.. i jak ruchałes go już?
Czerwonowłosy popatrzył na przyjaciela pytającym wzrokiem który wyrażał również zdziwienie.
- Yyyy ale, że Izuku? Co! Nie! My nie!.. Po prostu jestem tu nowy i chciałem by mnie ktoś oprowadził po mieście! W dodatku byliśmy razem z Yukim!
- Okay! okay! Nie gorączkuj się tak!
( myśli Kirishimy )-( o kurwa, on chce zaliczyć omegę przede mną)
Wrócili do akademika jeszcze rozmawiając i żartując sobie, lecz w umyśle największej Alfy zrodziła się niepisana rywalizacji między nim a przyjacielem, kto pierwszy znajdzie sobie drugą połówkę..

Tajemnica Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz