All I want for Christmas is you~ || Oikage ||

Miałeś zamiar mi powiedzieć, że masz chłopaka?...

Nowe postacie :)

Akira Oikawa - Siostra Tooru, 26 letnia szatynka. Dość wysoka, szczupła zazwyczaj ubierająca się na czarno lub biało. Córka z poprzedniego związku ojca Tooru.  

Naoto Oikawa - Mąż Akiry, 28 letni blondyn. Wysoki, umięśniony, zazwyczaj ubiera się w kolory jasne typu żółty, biały, beżowy itd. 

Takeru Oikawa - Syn Akiry i Naoto, 12 lat. (Dalej nie opisuje bo jego wygląd można zobaczyć np. w anime)

____________________________________

23 grudnia

Następnego dnia chłopcy mieli naprawdę dobry humor. Obudzili się około 10. Umyli się oraz ubrali. Zjedli śniadanie razem z resztą osób przebywających w domu. Wszyscy rozmawiali do jakiejś 12:30. Właśnie o tej godzinie zadzwonił dzwonek do drzwi. 

- Otworze. - Powiedział Oikawa i wstał od stołu. Następnie udał się do przedpokoju i otworzył drzwi. - Słuc- - Nie zdołał dokończyć ponieważ rzuciła się na niego mniejsza istota. 

- Wujek!! - Siostrzeniec Tooru bardzo stęsknił się za chłopakiem. 

- Huh? Takeru? Co ty tu robisz? - Oikawa dość mocno zdziwił się wizytą siostrzeńca. 

- Siema bracie! - Rzuciła Akira ( starsza siostra Oikawy), a Tooru natychmiastowo podniósł na nią wzrok. - Przyjechaliśmy dzień wcześniej. Mam nadzieję, że wam to nie przeszkadza. - Mówiąc to weszła do środka przepychając lekko brata w celu zrobienia przejścia dla reszty swojej rodziny. 
Za nią wszedł jej mąż - Naoto Oikawa. Cała ta rodzinka miała na nazwisko "Oikawa" ponieważ Akira uparła się, że chce zostać przy swoim nazwisku, a że Naoto nie miał z tym problemu po prostu na ślubie przyjął to nazwisko. - Mamo! Jesteśmy! - Krzyknęła kobieta zdejmując buty. 

- O, świetnie! - Pani Mitsuki wstała z krzesła i poszła się przywitać. - Dawno się nie widziałyśmy, też długo nie pisałaś. - Powiedziała ze smutkiem kobieta.^

^Mitsuki i Akira od kiedy tylko się poznały mają normalną relację jak matka z córką. 

- No mamo, wiedziałaś, że mam dużo pracy. Dlatego przyjechaliśmy wcześniej żebym mogła cię wymęczyć, aż będziesz miała dość! - Stwierdziła śmiejąc się przy tym Akira, podchodząc do mamy aby ją przytulić. Obydwie weszły do salonu a za nimi Naoto i Oikawa z Tekaru na rękach. 
Kiedy Tobio zobaczył nieznanych mu ludzi od razu wstał z miejsca. Nie za bardzo wiedział co robić gdyż nie chciał im przerywać jak i nie chciał wyjść na ignoranta, który nie umie mówić. Tooru podszedł do Kageyamy, ponieważ zauważył, że Tobio jest zestresowany. 

- Zobacz Takeru to jest Tobio. Tobio to jest Takeru. - Przedstawił ich sobie nawzajem. 

- Cześć. - Przywitał się miło ciemnowłosy. 

- Hej! - Energiczny dzieciak pomachał licealiście tuż przed twarzą. Rozmawiali dosłownie, krótką chwilę, bo przerwała im szatynka, która najwyraźniej skończyła witać się już z resztą rodziny. 

- Witaj, jak się nazywasz? Pewnie jesteś jakimś bliskim przyjacielem Tooru. - Uśmiechnęła się serdecznie w stronę niebieskookiego. 

- Uh.. Dzień dobry, Kageyama Tobio! - Przedstawił się, kłaniając się lekko żeby okazać szacunek. 

- Ooo ty jesteś Tobio-chan! W takim razie ja jestem Akira, starsza siostra Tooru. Miło mi poznać. 

- Mi również. - Chłopak naprawdę starał się zrobić jak najlepsze pierwsze wrażenie.