26 grudnia
___________________________________
Z rana Kageyame obudziła muzyczka, która grała z jego telefonu i oznajmiała, że ktoś do niego dzwoni. Nastolatek bardzo nie chętnie przetarł oczy, po czym sięgnął po urządzenie i odebrał automatycznie przełączając rozmowę na głośnik.
- Słucham? - Powiedział zachrapniętym głosem jak i z pretensją mając nadzieję, że ten który przerwał mu sen się zorientuje.
-"Kags! O której się widzimy?" - Tyle wystarczyło żeby Tobio rozpoznał irytujący głos krewetki (aż tak bardzo go nie irytował ale chłopak lubił sobie wmawiać coś innego).
- Nie widzimy. - Odpowiedział krótko i stanowczo.
-" Hee?!? Ale jak to, obiecałeś!" - Wcale nie obiecał.
- Nie.
-" W takim razie, pasuje ci o 14? Moglibyśmy pójść na lodowisko?" - Zapytał wreszcie Hinata po chwili ciszy.
- Może być.
-"Super! To do zobaczenia! Paa." - Po tych słowach Tobio usłyszał tylko dźwięk oznajmiający, że Hinata się rozłączył.
Kageyama natomiast wstał z łóżka i wolnym krokiem podszedł do swojej szafy. Założył czarne dresy, biały podkoszulek a na to lekko przy dużą granatową bluzę. Tak ubrany poszedł do łazienki żeby umyć twarz oraz zęby. Kiedy skończył zszedł na dół gdzie w kuchni tańczyła Miwa do piosenek z radia, smażąc przy tym naleśniki.
- Dzień dobry! - Przywitała głośno brata, przewracając naleśnika na drugą stronę.
- Hej. - Odpowiedział cicho nastolatek, po czym dodał. - Ty umiesz gotować?
- Oczywiście, że tak! - W głosie kobiety było słychać dumę jak i pretensję. O taką właśnie reakcję chodziło Kageyamie.
Chłopak podszedł do lodówki i wyjął z niej mleko. Następnie sięgnął po szklankę, w którą wlał zawartość butelki. Mleka wystarczyło idealnie żeby napełnić całą szklankę. Wraz z napojem udał się do stołu przy, którym następnie usiadł. Zaraz po tym Miwa przyszła z talerzem, na którym znajdowały się naleśniki po 3 dla osoby. W drugiej ręce niosła krem czekoladowy oraz dżem malinowy.
- Podano do stołu Królewiczu. - Zażartowała dziewczyna stawiając przed chłopakiem talerz.
- Ha ha, bo wiesz "Król". - Kageyama udał że się śmieje a w jego głosie można było usłyszeć irytację.
- No już, nie obrażaj się. - Roztrzepała bratu włosy, a następnie sama usiadła.
Ciemnowłosa zaczęła smarować swojego naleśnika kremem. Kageyama chciał zrobić to samo jednakże zauważył, że mają tylko jeden talerz. Zignorował ten fakt i po prostu poczekał, aż Miwa skończy. Rodzeństwo spokojnie jadło śniadanie rozmawiając przy tym.
- A właśnie, wychodzę o 13. - Postanowił poinformować siostrę o swoim wyjściu.
- Uuu, z kim? - Spytała dalej przeżuwając.
- Z Hinatą.
- A wy to coś tenteges ze sobą? Hm? - Spytała z podejrzeniem, a Tobio kiedy to usłyszał zakrztusił się mlekiem, które akurat pił. - Wiedziałam!! - Zaczęła krzyczeć i przy tym tańczyć jakby wygrała maraton z biegiem na co najmniej 10 metrów.
- N..ie. - Próbował zaprzeczyć. Nie mógł. Krztusił się mlekiem. - Nie! - Krzyknął wreszcie po jakiejś minucie kiedy przestał się dusić. - Nie jestem z Hinatą i nigdy nie będę!
CZYTASZ
All I want for Christmas is you~ || Oikage ||
RomanceOikawa nienawidzi Kageyame. Tobio chcę naprawić znajomość z Tooru. Pomagają im w tym ich przyjaciele. Czy się uda? Czy zostaną przyjaciółmi? A może nawet kimś więcej... Zapraszam 09.01.2022 - 300 wyświetleń 28.01.2022 - 400 wyświetleń 07.02.2022 - 5...