Ona czy on?

100 8 1
                                    

Hej witam ponownie jeżeli ktoś to czyta to jestem zdziwiona bo myślałam że wszyscy zrezygnują po pierwszym rozdziale. Miłego czytania i tak. 😊

____________________________________________________________

Rozdział 4

Pov. Dabi

Nie rozumiem. Czyżby eliksirem który stworzył All for One był eliksir odwrotności? O nie nie nie... jeżeli to prawda jest bardzo duża szansa że to już na zawsze i że jej... czy mówić jemu... ugh nie ważne jest szansa że moce będą słabsze. A teraz czekać aż się wybudzi. Yawn....*ziewa* jestem taki zmęczony... 

Pov. Kurogiri

Po chwili Tōya ( Prawdziwe imię Dabiego dop. aut ) usnął opierając głowę o framugę łóżka. Widząc to postanowiłem okryć go kocem. Popatrzyłem na Deku. Już nie przypominał chłopca którym był kilka godzin temu. Coraz bardziej przypominał dziewczynę. I to o takiej figurze że inne potrafiły by za nią zabić. Widząc te słodkie śpiące istotki ( no tak Kuromama się obudziła ) postanowiłem że nie będę im przeszkadzać, i poszedłem do mojego pokoju.  

Pov.  Tōya

Minęły już dwa tygodnie odkąd Izuku zapadł w sen. Jego ciało ciągle przechodziło przemiany. Teraz miał albo miała szczuplejsze nogi, gładszą skórę, inne rysy twarzy. Przyglądałem się mu z ciekawością gdy ten otworzył oczy. Dopiero teraz zauważyłem że były dużo jaśniejsze niż poprzednio i przeplatały je cieniutkie nici czerwonego koloru. Na mój widok przestraszył się a ja się ucieszyłem że wrócił do żywych...

Pov. Izuku

Obudziłem się czując że ktoś mi się przygląda. Był to jeden z złoczyńców. Na mój widok uśmiechnął się. Spanikowałem i rzuciłem się na koniec łóżka jak najdalej od niego.

-Śpiąca królewna wreszcie się obudziła.- Powiedział z ironią- Tu masz jakieś ciuchy na przebranie i idź się umyj.

Oceniając mój wygląd Dabi zatrzymując się na mojej klatce piersiowej soczyście się zarumienił. Nie wiem o co mu chodzi. Przecież oboje jesteśmy chłopakami. Dobra nieważne idę się myć. Wchodząc do łazienki poczułem ciężar na klatce. Zapewne źle spałem. Podchodzę do lustra żeby ocenić mój wygląd. Spodziewałem się wychudzonego chłopca bez mięśni i z przetłuszczonymi włosami a tu niespodzianka. Mój mózg przestał przetwarzać dane. Gapiłem się w lustro. Nie mogłem uwierzyć w to co widzę. A może to takie lustro ukazujące coś innego. Powoli dotknąłem twarzy to nie sen. Dla odwrotności to teraz ja się rumieniłem. Teraz rozumiem. No bo każda dziewczyna by mi zazdrościła nawet sama mt. Lady . Nie mogę uwierzyć. Dobra.... uspokajam siebie w myślach. Poszedłem wziąć prysznic starając nie patrzeć w dół. To samo zrobiłem ubierając się. Wychodząc z pokoju spodziewałem złoczyńcy ale jego o dziwo nie było. Po chwili przyszedł ktoś inny. To był chyba był Shigaraki. 

- Czyli to prawda- Odezwał się ilustrując mnie wzrokiem

-Co prawda.

- To że stałeś się dziewczyną. A i mam dla ciebie złe wiadomości. Albo na zawsze zostaniesz w tym ciele albo na co najmniej trzy lata.

Zamurowało mnie. Nie wierzyłem w to co usłyszałem. Nie chciałem żeby to co powiedział Tomura było prawdą. 

- Nie nie nie..... A jak zareagują na to moi przyjaciele? Ah.. Jeżeli ich jeszcze kiedyś spotkam

-Nie martw się spotkasz, a na razie choć na dół. -Powiedział po czym otworzył drzwi.

- Dziękuję

No turning back - Villian Deku- FemdekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz