Dlaczego?!

74 7 0
                                    


Hejka mam nadzieję że się rozdział spodoba
_______________________________________________________________
Pov. Midoryia.
Postanowiłam że po treningu z nomu zrobię Katsudon czyli ulubioną potrawę Kocchana. Nie mogą się doczekać jego reakcji.
Jakiś czas później.
Zrobiłam już Katsudon na szczęście Katsukiego nie było w moim domu ponieważ zepsułaby się niespodzianka. Zapakowałam jedzenie i poszłam do domu mojego przyjaciela. W połowie drogi zatrzymałam się i usłyszałam coś co złamało mi serce. Po środku drogi stał Bakugo i rozmawiał z Kirishimą i Denkim.
- I jak ci idzie to wyzwanie?
- Ehhh... nawet spoko... ona jest taka łatwowierna i głupia ... no to gdzie kasa za zakład? - Powiedział Kacch... przepraszam Katsuki.
Na ulicę upadł garnek z daniem. Chłopacy spojrzeli w moją stronę a po chwili byli przerażeni, ponieważ zobaczyli że płaczę. Najbardziej przerażony był Bakugo. Nie patrząc w ich stronę uciekłam nawet niewiem dokąd.
Katsuki pov.
Usłyszałem głośny brzdęk i zobaczyłem garnek z rozwalonym na ziemi Katsudonem. ( ogólnie katsudon to coś takiego)

 ( ogólnie katsudon to coś takiego)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Popatrzyłem i zobaczyłem Izumi. Była cała we łzach. Czyli słyszała naszą rozmowę. O ku*wa. Tak naprawdę wcale tak nie myślę . Tylko udawałem tak przed chłopakami. I co ja teraz zrobię?
Izumi pov.
Pobiegłam do najbliższego lasu i zaszłam się na jakiejś polanie.  Zadzwoniłam do Dabiego . Jeszcze wtedy nie wiedziałam jaki wielki popełniłam błąd.
I że ten błąd może mnie kosztować tak wiele


















--------------------‐-------------------------------------------------------------------
No hej postaram się coś jeszcze jutro wstawić. Sorki że rozdział taki krótki ale... nie dobra po prostu jestem leniwa i miałam dużo nauki.
Życzę miłego dnia/ nocy

( 241 słów )

No turning back - Villian Deku- FemdekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz