5

20 3 0
                                    

Amber:
Nie wiem co się działo przez ostatnie dni. Ostatnia rzecz którą pamiętam jest końcówka imprezy i moment w którym zemdlałam.
Leżę w swoim łóżku. Obok mnie siedzi Jennifer. Kiedy na mnie spojrzała, zerwała się ze szczęścia.
-Wszystko w porządku? Co się stało?
-Sama nie wiem
-Nie chcesz iść do lekarza?-zapytała zmartwiona
-Na razie nie trzeba. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Co z Harper?
-Pytanie brzmi co się z nią nie stało.

Harper:
...-TO TY NIE WIESZ?!
-Ale c-co mam wiedzieć? - pytałam zmieszana
Brook wyciągnęła telefon z tylnej kieszeni tak wogóle ślicznych brązowych jeansów i coś wyszukiwała.
-No bo wiesz... - zaczęła Abi
-CO WIEM?! Co się stało to jasnej cholery ?!
Wtedy Brooklyn skierowała ekran w moją stronę na którym widniało zdjęcie nagiej dziewczyny.
-Po co mi to pokazujecie?
-Przyjrzyj się. Naprawdę nic nie widzisz?
O KURWA! - pomyślałam
-Kto to zrobił? - zapytałam po chwili zawieszenia,
-Nie wiadomo. Anonimowe konto - powiedziała Victoria.
Wtedy przypomniałam sobie o tym co powiedział mi wczoraj Noah Smith. „Nie będziesz zadowolona jak cała szkoła zobaczy to piękne ciało pijanej Harper Moon.". Byłam przekonana, że to on. Zaczęłam biec wzdłuż korytarza. Vic, Brook i Abi pobiegły za mną krzycząc o co chodzi.
-To Noah - zdyszana odpowiedziałam - Zapomniałam wam powiedzieć, że chłop mi nie groził bez argumentów. Groził mi, że jak nie zrobie tego co mi kazał to udostępni moje nagie zdjęcie.
-Co za chuj.
-No co ty nie powiesz. - zatrzymałam się i powiedziałam. -Gdzieś tu powinien być. - mówiąc to, pokazałam na duży korytarz.
-Tam jest! - krzyknęła Abi i machnęła ręką w stronę grupki chłopaków między którymi był też Smith.
Podbiegłam do niego i jebnęłam go z liścia z całej siły.
-TY KURWO! - uderzyłam drugi raz - ZOSTAW - trzeci - MNIE - czwarty - W SPOKOJU - i piąty.
Odsunął się i złapał za nos.
-Co z tobą jest nie tak?! - zapytał
-Czemu dodałeś to pierdolone zdjęcie?
-Jakie zdjęcie?
-Nie udawaj głupiego, przecież sam mi groziłeś że dodasz kurwa moje NAGIE ZDJĘCIA! - krzyknęłam.
-Nie dodałem żadnego zdjęcia. - powiedział kładąc sobie w tym samym momencie rękę na piersi. - Wogóle chciałem cię przeprosić za ostatnie spotkanie. Poniosło mnie. Sory.
-Jasne spoko. Nie rozklejaj się. Mam teraz ważniejszą sprawę na głowie. Musze się dowiedzieć kto to zrobił.
Wtedy przeszła obok Olivia z jej „przyjaciółką" Hannah. Spojrzała na mnie a potem szepnęła coś Hannie i się zaśmiała. Wtedy wszyscy wiedzieli. Olivia White zaczęła wojnę. A to się dla niej na pewno nie skończy dobrze...

Always with youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz