Wszystkiego najlepszego dziewczyny!
Time skip kilka miesięcy później.
Chodziłam do psychologa i było coraz lepiej, wszyscy już wiedzą co mi się stało i wspierają mnie jak tylko mogą, wczoraj była moja ostatnia wizyta
Obudziłam się w jakimś pokoju,
przywiązana do krzesła.
Otworzyłam oczy a przede mną ktoś wisiał.
Próbowałam przyjrzeć się twarzy temu człowiekowi,
po posturze zauważyłam że to mężczyzna, przypominał Ranboo.
Nie... To nie on..
Nagle ktoś wszedł do pokoju,
miał zamazaną twarz,
nie wiedziałam o co chodzi.Y: Kim ty jesteś?
?: Ojj kochanie.. Już mnie nie pamiętasz? Mamy się ożenić a ja zlikwidowałem problem. - zaśmiał się gorzko- Twojego chłopaczka. Widzisz jak wisi? - w moich oczach pojawiły się łzy, zaczęłam krzyczeć .
Y: DLACZEGO TO ZROBIŁEŚ?!
?: On był tylko problemem. A teraz potrzebuje twojej decyzji, ożenisz się ze mną?
Y: Nigdy!
?: Ohh do prawdy? Cóż twój wybór, teraz czeka Cię śmierć- zaśmiał się jak psychopata a ja krzyczałam żeby mnie zostawił kiedy już miał wbijać nóż który wyjął z kieszeni w mój brzuch usłyszałam głos.
R: Y/N! Y/N! Y/N! Obudź się! - otworzyłam oczy i zobaczyłam chłopaka przed moimi oczami
Y: Ty.. Ty.. Żyjesz! - przytuliłam go i zaczęłam płakać
R: Dlaczego miałbym nie żyć? - zapytał
Y: Miałam sen. Gdzie umarłeś- opowiedziałam mu wszystko.
R: Nigdzie się nie wybieram i to był tylko sen- otarł mi łzy z policzków i pocałował w czoło- Chodź przytul się - zrobiłam to co mi kazał i próbowałam zasnąć.
Rano (wtedy był środek nocy )
Obudziłam się sama w łóżku sprawdziłam godzinę 10. Nie jest tak źle, ZARAZ JEST 10 A JA MAM PRACĘ! Pobiegłam się ubrać uczesałam włosy i wybiegłam z domu. Pojechałam taxi na miejsce i weszłam do kawiarni tam zastałam Ranboo i Emmę. Spojrzałam się na nich a oni na mnie
R: Y/N? A co ty tu robisz?
Y: Mogę zadać to samo pytanie
E: Ranboo mi mówił że on przyszedł dzisiaj za ciebie do pracy- powiedziała drapiąc się po karku a ja spojrzałam na mojego chłopaka wzrokiem mówiącym,, serio? "A on nawet na mnie nie spojrzał tylko patrzył się w podłogę.
Y: Ranboo? Możemy porozmawiać na zapleczu?
R: Mhm- pociągnęłam go za rękę i zaprowadziłam na zaplecze
Y: Co ty odwalasz?! - szepnęłam
R: Chciałem żeby się wyspała
Y: Ale ja jestem wyspana poza tym to mój obowiązek! - próbowałam opanować emocje dlatego oddychałam bardzo głęboko- Ranboo, kochanie ja wiem że chciałeś pomóc. Ale ja jestem dorosła i muszę chodzić do pracy - uśmiechnęłam się.
R: Nie, bo możesz mieszkać ze mną
Y: Ale ja nie chce żebyś ty tylko zarabiał a ja żebym się nudziła. Ja też chcę pracować! - powiedziałam cały czas szepcąc
R: Ale Y/N ja nie chce żebyś się wyprowadziła razem z Pani, Tubbo i Amy się razem wyprowadzą, ty i Lani też, a ja zostanę znowu sam. - powiedział a ja dopiero teraz ogarnęłam dlaczego Ranboo tak bardzo nie chciał abym ja i Lani się wyprowadziły. - Przyjechałem do Tubbo bo nie chciałem być samotny -on się boi być sam. - a teraz znowu tak będzie
Y: Posłuchaj, zostanę z tobą w domu - uśmiechnął się i mnie przytulił- ale pod dwoma warunkami- spojrzał na mnie przestając mnie przytulać ale nadal się uśmiechając- pierwszy, mogę sama pracować i drugi, muszę mieć pokój do streamowania.
R: Da się załatwić!
Y: Dobrze a teraz zdejmij fartuch i idź do domu - powiedziałam a chłopak to posłusznie zrobił szybko mnie pocałował, wyszliśmy z zaplecza.
R: Pa Emma! -pomachał jej kiedy już wychodził
E: Pa Ranboo! - odmachała mu. Nagle do kawiarni wszedł Clay, pobiegłam go przytulić a on odwzajemnił uścisk.
C: Hej Y/N! Wszystko dobrze u ciebie? - spytał troskliwie, przez te miesiące codziennie przychodził do kawiarni i się za kumplowaliśmy.
Y: Teraz tak, to co zawsze?
C: Tak po proszę - usiadł do stolika a ja zaczęłam robić herbatę.
Time skip po pracy
Już kończyłam pracę kiedy zobaczyłam Ranboo i Lani idących w stronę kawiarni którą aktualnie zamykałam.
R: Y/N! Przyszliśmy po ciebie! - pomachał mi żebym do nich poszła bo byli na drugiej stronie chodnika. Zrobiłam to i przytuliłam Lani, a potem Ranboo. Szliśmy razem do domu rozmawiając i śmiejąc się. Kiedy doszliśmy (dirty Mind) do domu, zauważyłam Tubbo i Amy którzy oglądają film. Postanowiłam się do nich przyłączyć razem z Ranboo a Lani poszła do siebie. Po skończonym filmie poszłam się umyć i ogarnąć bo obiecałam widzom stream'a o 20 a jest 19 więc mam mało czasu. Umyłam się i ubrałam w fioletowy top i luźne jeansy. Zapytałam się Ranboo czy nie chciałby zrobić streama ze mną a on się zgodził dlatego poszliśmy do mojego pokoju i zaczęliśmy streama dając na ekran napis,, starting soon" Upewiniłam się że mnie nie słychać.
Y: Dobra Ranboo robimy Q&A a później nauczysz mnie grać w mc, dobra?
R: Okej - zaczęliśmy streama
Y: Hey chat! Dzisiaj jest ze mną Ranboo! Będziemy robić Q&A, więc zadawajcie pytanka.
R: Dobra jest 1. Od kiedy jesteście razem
Y: Po pierwsze dziękuję za pytanie a ja i Ranboo jesteśmy już... Pół roku razem?
R: Też tak myśle. Dobra 2 pytanie, kim jest Y/N dla Tubbo?
Y: Jestem jego siostrą, dobra teraz ja przeczytam. Jest 3 pytanie, Ranboo kiedy zrobisz face reveal?
R: Na 5 mln na Twitchu,
Time skip po kilku pytaniach.
Y: To jak? Gramy w mc?
R: Pewnie! - odpalił mc i graliśmy do jakiejś 3 w nocy. Poczułam się senną dlatego skończyliśmy streama. I poszliśmy spać.
Kocham was
890 słówMitchi
CZYTASZ
Myślę że on mnie nienawidzi (Y/N x Ranboo)
Historia CortaHejka ta książka będzie bardziej dopracowana niż poprzednia. To jest taki specjał z okazji 1,9 tysiąca wyświetleń. Rozdziały będą się pojawiały co dwa tygodnie. Na pewno będzie: -Samookaleczanie się - drastyczne sceny -przekleństwa. -kłótnie