Rozdział 9

64 4 2
                                    

                             "Moja wina"

Pov. George

Dom był na zewnątrz mały ale w środku było dużo miejsca, salon połączony z kuchnią. Obok salonu były trzy pokoje czyli pewnie pokój Dream, Sapnap'a i łazienka jeśli się nie myle.

D- MAM FILM
G- Idę

Usiadłem obok blondyna i zaczęliśmy oglądać.

Gdy się skończył film spojrzałem czy chłopak już zasnął okazało się że przegląda coś w telefonie.

G- Mogę pooglądać pokoje? - Zapytałem niepewnie
D- Jasne

Podniosłem się z kanapy i wszedłem do pierwszego pokoju od strony kuchni.

Duże łóżko przy ścianie oraz ogromne biórko z komputerami. Pokój był średniej wielkości, miał na suficie ledy. Spojrzałem na szafkę i tam był Dream z jakąś dziewczyną. Chłopak nadal na tym zdjęciu miał maskę więc nie widziałem jego twarzy podobnie jak ta dziewczyna, miała zamazaną twarz czerwonym długopisem. Obok było mase zdjęć ze Sapnap'em. Podszedłem powoli do zdjęcia i jak chciałem wziąść zdjęcie do ręki nagle pojawił się wyższy chłopak ode mnie i szybko zabrał zdjęcie.

D- Po co to wziąłeś!? - Zapytał poddenerwowany wysokim głosem
G- J-ja - Byłem wystraszony po co brałem to jebane zdjęcie!?

Chłopak z maską na twarzy wziął zdjęcie i wyszedł zostawiając mnie. Łzy mnie leciały po policzku, upadłem na kolana i zacząłem płakać głośno w ręce.

Pov. Dream

Wyszedłem z pokoju wkurzony na George'a.
Podszedłem do śmietnika i podarłem zdjęcie z tą szmatą. Wyrzuciłem, podszedłem do drzwi od pokoju a by usłyszeć co robi brunet. Płakał coraz głośniej. Tak bardzo mi go było szkoda, argh co ja wygaduje czemu go wogóle tutaj wziąłem!? Powinienem go zabić! Ale.. on nic nie zrobił, wziął tylko to głupie zdjecie.., to była moja wina.

Nagle przestał płakać, była tylko cisza. Otworzyłem szybko drzwi, bo co jeśli sobie coś zrobił?

D- George..? - Zobaczyłem go leżącego na podłodze, cały zapłakany z podkrążonymi oczami zasnął.

Podniosłem go i położyłem na łóżku. Patrzyłem w jego uroczą twarz. To tylko zauroczenie.

Pov. George

Poczułem się ciężki odrazu otworzyłem oczy.

Leżał na mnie blondas. Za gapiłem się na chłopaka. Musi być piękny pod tą maską..  A co gdyby.. zdjąć mu tą maskę?
Nie, nie będę taki nie miły dla niego chociaż należy mu się dostać w ryj. Spojrzałem na jego włosy i wysunąłem powoli rękę. Co ja do cholery robie ze swoim życiem?

G- Ale mięciutkie.. - Cicho szepnąłem - Na pewno jesteś kurewsko przystojny.

Głaskałem go po głowie i patrzyłem na maskę. Jak ona ku nie spadła?

D- Dziękuję że tak sądzisz i się z tobą zgodzę - Powiedział zachrypniętym rannym głosem
G- ILE SŁYSZAŁEŚ!?
D- Nie drzyj się tak. Słyszałem tyle ile potrzebowałem
G- Mhm, przez cały czas udawałeś! - Przez cały czas próbowałem zepchnąć z siebie chłopaka
D- Gdzie się wybierasz?
G- PUŚĆ MNIE!
D- Cichooo - Powiedział po czym mnie pościł.

Szybko wyszedłem z pokoju szukając łazienki. Obok pokoju Dream'a były drzwi z napisem "Won mi tu stąd, Sapnap rządzi, Teren kamerowany". Domyśliłem się że to pokój. Sapnap'a bo podobno mieszkają razem więc to napewno prawda. Podszedłem do trzecich drzwi które były od toalety. Wszedłem i próbowałem się uspokoić. Wkurzyłem się znowu na chłopaka, on tak działa na nerwy że nie wytrzymam z nim pod jednym dachem.

D- Georgeeeee - Specjalnie przedłużył ostatnią literkę
G- Czego chcesz?
D- Dlaczego tak nie miło, bolało.
G- To dobrze
D- Lubisz jak mnie coś boli?
G- C-co nie! O czym ty myślisz?! - Zaczął się śmiać
D- Ale ty pierwszy o tym pomyślałeś - Wkopałem się - Mniejsza, co chcesz na śniadanie?
G- Niewiem, która godzina?
D- Ym, jeeest 7:42

Otworzyłem drzwi od łazienki i spojrzałem na blondyna.

D- Mooże jajecznica?
G- Dobrze, dawno nie jadłem

Ruszyłem za Dream'em. Usiadłem i uważnie się przyglądałem ruchą chłopaka.

D- Niedługo zrobię wybierz jakiś film.

Odszedłem od stołu i włączyłem pierwszy lepszy film. Po chwili Dream przyniósł jedzenie i się dosiadł.

D- Co wybrałeś?
G- Pierwsze lepsze

Zaczęliśmy jeść i oglądać gdy zjedliśmy chłopak wziął naczynia a ja dalej oglądałem.

D- Muszę gdzieś iść, nie wąż się uciec
G- Kiedy wrócisz?
D- Wieczorem i masz być gotowy, pojedziemy do kina ubrania dobie wybierz z mojej szafy.
G- Mhm

Wyższy poszedł do pokoju i wyszedł już ubrany w garnitur.

G- Zdejmujesz tą maskę wogóle?
D- Może tak, może nie domyśl się
G- Czyli tak
D- Możliwe~ Dobra ja spadam Paa - Powiedział i zniknął za drzwiami
G- Pa

Mam szansę uciec. Wziąłem jakieś pieniądze z biurka Dream'a i otworzyłem drzwi.

Za łatwo mi poszło.., czy to przypadkiem nie pułapka?





-I watching You- || DNF (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz