Gdzie podążasz? Biegniesz?
W otchłani świata przepastnej
miejsc jest dużo
Niby to wolnych daleko
Ale żadne odległe na tyle
By nie dorwały cię w nim
Wspomnienia
Od których uciec
Zapomnieć
Zatracasz się w sobie
Przygnieciony
Czemu? Po co? Jak?
A gdybym inaczej postąpił...
Stłamszony przeszłością
Skaczesz
Błysk światła
Szum
Hałas
Niby muzyka, ale jednak
Zła nuta
Chwytasz wszystko
Niszczysz granice
Których wcześniej byś nie przekroczył
W desperackiej próbie
Zapomnienia
Na chwilę działa
Lecz gdy świat cichnie
Przypominasz sobie
Szalejesz
Masz dosyć
I nagle myśl mała
Co, gdyby po prostu
Ruszyć z tymi wspomnieniami dalej?
CZYTASZ
Wiersze pisane nocami
PoesíaWiersze, które pisałam po nocach, gdy naszła mnie nagła chęć na to.