sleep is good

463 20 18
                                    

DUDA;

Walka na Ukrainie trwa od dobrych kilku dni, Rosjanie myśleli że obalą ich przez dwa dni a narazie to Ukraina ma przewagę.

Jestem bardzo z niego dumny.
To jak umie przemówić do swoich ludzi
by bronili swojej ziemii.

Straciłem kompletnie czas dla żony
nawet mało z sobą rozmawiamy,
ona na jakiś czas przychodzi do domu
a po tem wsiada w samochód i sobie jedzie.

A moje dnie wyglądają tak że cały czas jestem z nim na łączach.
Martwię się o niego jak
cholera ale wiem to,
czuje to że Ukraina zwycięży.

Chciałbym aby był tu przy mnie.
W bezpiecznym schronieniu ale on postanowił włączyć wraz z swoimi żołnierzami by ich zmotywować do działań. Co mu narazie dobrze wchodzi, każdy obywatel powinien walczyć o swoją ziemię bez wyjątku no ale niestety są tacy którzy mają w to wyjebane...

Po ciężkim dni pracy pomogłem się położyć w moim wygodnym łóżku, przekręciłem się na bok i nie było jej, jakoś mnie to nie obchodziło miałem więcej miejsca dla siebie w łóżku.

Przymykając oczy słyszałem sygnał telefonu więc od razu się rozbudziłem gdy zobaczyłem kto dzwoni nie czekałem długo by odebrać połączenie.

— Haloo- wyszeptał zmęczonym głosem

— Cześć, wszystko dobrze u ciebie, nic ci się nie stało?- od razu o to zapytałem.

— Nie, nie nic. Dzwonię o tak o pogodać, jeśli co nie przeszkadzam

— Ty mi nigdy nie przeszkadzasz- powiedziałem prawdę.

— To miłe z twojej strony a po za tym chce bardzo spać ale nie mogę zasnąć chyba przez to co wokół mnie się dzieję- mówił zmęczonym głosem.

— To zajmę ci czas, może pogadamy o czymś innym wdety może ci sen szybciej przyjdzie- stwierdziłem.

—No dobrze a o czym?- zapytał

— może o tobie, co lubisz robić, czy wolisz kawę czy herbatę- wymyśliłem

— no to tak....- i tak przegadaliśmy z pół godziny, gdy mieliśmy zacząć nowy temat nie słyszałem już jego głosu w telefonie więc się rozłączyłem i sam poszedłem spać.

Duda x ZelenskyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz