honeymoon

278 21 4
                                    


XXXIII
_________

Koh Samui, Thailand

Koh Samui, Thailand

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Uśmiechnęłam się, czując jak ciepłe promienie słońca muskają moją skórę.
Dobiegł mnie nagle dźwięk iskrzącego ognia i zapach palącego się drewna.

Uniosłam głowę i spojrzałam w kierunku naszej chatki przy brzegu oceanu.
Jungkook stał przy ognisku i dorzucał do niego kawałki drewna. Kiedy zorientował się, że na niego patrzę uniosł rękę i zaczął do mnie machać.

Odłożyłam okulary przeciwsłoneczne na mały stolik obok mnie i wstałam z leżaka.
Podeszłam do niego i usiadłam na nagrzanym piasku przed ogniskiem.

- Jakaś okazja? - zapytałam, unosząc dłoń, żeby osłonić oczy przed słońcem.

Uśmiechnął się i usiadł obok mnie.
Spojrzał na mnie przez moment, a później pocałował mnie w ramię.

- Znowu jesteśmy razem. - odpowiedział cicho, opierając brodę na moim ramieniu.

Wstałam na nogi i zawiązałam cienką chustę wokół mojej talii, a potem usiadłam mu na kolanach i owinęłam ręce wokół jego szyi.

Dałam mu szybkiego całusa, po czym schowałam twarz w zgięciu jego szyi.

- Co chcesz dzisiaj robić? - zapytał, poprawiając kijem położenie drewna.

- Odpoczywać. - wymamrotałam.

- Robimy to codziennie. - zaśmiał się cicho.

- Więc chodźmy zwiedzać. - uśmiechnęłam się i spojrzałam na niego.

- Myślałem, że boisz się odwadów? - uniósł brew i zdjął okulary przeciwsłoneczne. Jego kolczyk odbijał się w słońcu i dodawał mu uroku.

Wzruszyłam ramionami, zerkając w stronę głębi wyspy.

- Nie boję się aż tak bardzo... - powiedziałam cicho, skupiając się na rosnących płomieniach.

- Dobrze, możemy tam iść jak skończymy jeść. - powiedział i pocałował mnie w policzek.

***

Trzymałam go za rękę i starałam się odgarnąć gałęzie z przed mojej twarzy.
Przewróciłam oczami, kiedy poczułam kolejne ukłucie komara.

- Zaczynam żałować tej decyzji. - wymamrotałam, drapiąc się po łydce.

- Do wodospadu zostało tylko kilka metrów. - parsknął i zatrzymał się, żeby na mnie spojrzeć.

Numbers - Jeon Jeongguk |✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz