30 Października - Część II

42 3 0
                                    

Drogi Pamiętniczku, mam zakwaterowany pokój wspólnie z Matim. Podszedł do mnie i zaproponował mi pewną myśl:

-"Słuchaj no, mam pewien pomysł".

-"Nom?".

-"Może pójdziemy do Roberta i Krzyśka. Oni też są gejami, więc może pokażą nam jak żyć jako homoseksualna para?

-"W sumie to dobry pomysł. Szczerze mówiąc ja nie mam ŻADNEGO doświadczenia jak chodzi o związki".

Godz. 21:37 Pukamy do pokoju, naszej klasowej pary homoseksualistów. Wchodzimy i widzimy naszych kolegów... Oralnie się jebiących... Nawet nie zamknęli się na klucz...

-"O, no elo. Chcecie się przyłączyć? - Zaproponował Robert.

-"Podziękujemy, ale za to mamy w związku z tym pewną sprawę, pomożecie nam?" - Odpowiedziałem.

Nasze lewicowe gołąbeczki ubrali się, przygotowali parówki sojowe, jako przekąskę i usiedli na przeciwko nas".

-"Częstujcie się" - zaproponowali.

Mając nadal na widoku ich "inne" parówki, z obrzydzeniem odmówiłem.

-"A więc, jak by to powiedzieć... Jesteśmy od kilku dni gejami, tak jak wy...". - Zaczął Mateusz.

-"Powaga?" - Zszokował się Biedroń. - "Wow! To naprawdę odważne z waszej strony.". - Dodał Śmiszek.  "Ale myśleliśmy że gardzicie społecznością LGBTQ+, w końcu jesteście Katolikami.".

-"Nasza miłość jest silniejsza od naszej wiary" - odpowiedział Morawiecki.

-"Moglibyście nam wytłumaczyć, jak to jest być gejem, dobrze?" - Zapytałem się.

Na to Biedroń - "To nie ma tak, że dobrze, czy nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć co cenie w życiu najbardziej, powiedziałbym, że społeczność LGBTQ+. Społeczność, która podała mi pomocna dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i to co ciekawe to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, to bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się rozwijać. Ja miałem szczęście, ponieważ je znalazłem i dziękuje życiu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: "Ale ja ty to robisz? Skąd czerpiesz tą radość?". A ja odpowiadam, że to proste: To umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj np. nocuje w zero-budżetowym hostelu, a jutro, kto wie? Dlaczego by nie? Oddam się pracom społecznym i będę sadzić... Marchew.

T... To było takie piękne, popłakałem się. Zacząłem bić brawo.

-"Czyli prościej mówiąc - miejcie w dupie innych, miejcie w dupie prawaków, miejcie w dupie Kurwina i jego faszystowskie poglądy. Róbcie co chcecie i przede wszystkim: Miejcie w dupach swe kutafony nawzajem". - powiedział Krzysztof

Klękliśmy na kolana: - "Dziękujemy mistrzowie, za tę niezwykle cenną lekcję!".




Social Love (J. Kaczyński x M. Morawiecki Love Ship / Yayoi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz