"Kryształowa Napastniczka" Inazuma Eleven (Mark X OC)

XII

Nikola = ⭐️
Julita(młodsza siostra Nikoli)=✨
Silvia woods =🪴
Mark evans = ⚽️
Nathan swift = 🌪
Kevin dragonfly = 🐉
Zuzia(młodsza młodsza siostra Karoliny)=🌟

POV.Nikola⭐️

Kiedy ten cały kevin przyszedł Julita wytłumaczyła mu zamysł gry i składy.
Ziomek cały czas się na mnie patrzył, gdy było wszystko jasne zaczęliśmy grę.
Podałam piłkę do Nathana, napierał do przodu
⭐️Jezu chłop się szybki⭐️
pomyślałam biegnąc za nim
Julicie udało się odebrać mu piłkę, Sylwia zrobiła wślizg i odzyskała nam piłkę, kevin przejął znowu piłkę, Mark coś krzyknął do mnie, wtedy przypomniałam sobie, słowa ludzi z mojej starej drużyny. Strach mnie sparaliżował w moich myślach był mętlik, nieład. Chyba Julita zauważyła ze jest coś nie tak, podbiegła do mnie i uderzyła mnie w mordę.
✨-Grasz?/Zapytała
⭐️-Tak gram , przepraszam zamyśliłem się
✨-Weź nie myśl o tych pajacach, liczy się tu i teraz, graj tak jak kiedyś / Powiedziała Julita klepiąc mnie po ramieniu .
Julita jest jedyną osobą która wiedziała o tym co się stało, taka siorka to skarb.
Uderzyłam się w twarz i zaczęłam biec do przodu , Sylwia podała do mnie piłkę , zaczęłam biec w stronę bramki, kevin chciał mi ją odebrać wślizgiem ale wyskoczyłam w górę i udało mi się go ominąć, cudem udało mi się uniknąć Zuzi która próbowała przejąć piłkę. Zatrzymałam się przed bramką i strzelilam z całej swojej siły, poleciała wprost na marka , ale w ostatniej chwili idealnie ominęła bramkę. Zszokowana patrzyłam to na piłkę to na bramkę.
⭐️Przecież leciała prosto, jakim prawem? ⭐️
Powiedziałam w myślach
🪴-Nikola wszystko w porządku?/Krzyknęła do mnie silvia
✨-Niki co jest?/ podbiegła do mnie Julita
Odwróciłam się do nich
⭐️~JAKIM KU*WA PRAWEM?!!/Krzyknęłam
⭐️~PRZECIEŻ LECIAŁA PROSTO!/Wydarłam się
⚽️-Spokojnie, nie przejmuj się tak tym to był dobry strzał , kiedyś możesz go udoskonalić i wytworzyć własną technikę hissatsu /Powiedział Mark podchodząc do mnie
✨-Nikola zapomnij o tym, tamci ludzie zostali w Polsce, a ty jesteś w Japonii, wiec nie ma się czym przejmować/ Julita powiedziała potrząsając mną
⭐️~Dobra mniejsza , gramy dalej/ powiedziałam wracając na swoje miejsce
🌪-Nikola ty naprawdę dobrze grasz, nie przejmuj się tym, każdemu się zdarza./Nathan dopowiedział
Tym razem ja zaczynałam, podałam do Nathana ale chłopak od razu oddał ją do mnie
🌪-Pokaż na co się stać/Krzykną podając do mnie piłkę. Odebrałam ją i w tamtym momencie nie myślałam o niczym i zaczęłam biec do przodu. Pojawił się przede mną kevin.
🐉-Drugi raz mnie nie wyminiesz /Krzykną
⭐️-Ah tak?/Odpowiedziałam wybijając piłkę piętą w górę
Postanowiłam wykonać swoją technikę.
Wokół piłki pojawiły się małe motylki, które przy strzale połączyły się w jeden duży
⭐️-Lot motyla/Krzyknęłam
Zanim Mark zdołał zareagować piłka wirowała w siatce
✨-Na prawdę? Ćwiczyłaś tą technikę NIE LEGALNIE w Polsce BEZE MNIE ?/Zapytała oburzona
⭐️-No a co?/ Zaśmiałam się
Kevinowi chyba nerwy puściły, zaczął iść w moją stronę
✨-Łooo kevin spokojnie / Julita powiedziała
🌪-No dokładnie , uspokój się, to tylko gra / powiedział Nathan
🌟-Pamiętaj że to dziewczyna/ Dodał Zuzia
Chłopak zatrzymał się przede mną. Wyglądał jakby przeżywał wku*w życia
⭐️~Może kevinek napiłbyś się meliski?/ Powiedziałam i Zaśmiałam się pod nosem
A chłopak bez słowa wziął mnie na ręce i zaczął iść w stronę wody. Chciałam się wyszarpać ale złapał mnie w taki sposób że nie skończyło by się to dla mnie zbyt dobrze. Słyszałam tylko jak Julita się śmieje , byliśmy już poza boiskiem, praktycznie przy wodzie
🐉-Umiesz pływać?/Zapytał z uśmiechem na twarzy
⭐️~Może tak, może nie / Odpowiedziałam trochę zdenerwowana
🐉-Uważaj bo ci żyłka pęknie/ Powiedział
⭐️~ Kto to mów.../ Nie dokończyłam bo wylądowałam w wodzie
Wyszłam z rzecz cała przemoknięta
⭐️~WRACAJ TU DEBILUUUUUU/Krzyknęłam i zaczęłam biec za nim
⭐️~Julita pomożesz?
✨-Z przyjemnością/ Odparła
Ona już wie. Kevin uciekał śmiejąc się, szybko go dogoniłam i podłożyłam mu nogę, idiota się wypieprzył , wzięłam go za ręce a Julita za nogi, i tak go niosłyśmy w stronę wody. Nie powiem był wkurzony do potęgi , ale wsm trochę słodkie to . Szybko wyrzuciłam tą myśl z głowy .
✨-Jezus ile ty ważysz?/Julita rzuciła do kevina
🐉-ZOSTAWCIE MNIE!!!!/ Zaczął się szarpać
⭐️~Nie szaro się, równie dobrze mogłabym się po ziemi ciągnąć / powiedziałam
Chwilę później wrzuciłyśmy go do wody, ale nie przemyślałam jednej rzeczy, nie przemyślałam że łapiąc go za ręce może mnie pociągnąć za sobą, co właśnie zrobił. Wylądowałam na nim i obydwoje wpadliśmy do wody.
Wyłoniła się czerwona jak burak
⭐️~I co żeś zrobił?/ Powiedziałam zirytowana
🐉- To samo co ty/ Odpowiedział
⭐️-Jak będę chora to wszystko przez ciebie/Mówiąc chlapnęłam go wodą
🐉-Tak tak, Mogę mieć to samo wytłumaczenie / Powiedział i chlapną mnie wodą
Chwilę się pochlapaliście, dopóki nie zrobiło się chłodniej. Wieczory są trochę zimne. Wyszłam z wody i skierowałam się do ławki
⭐️~I teraz mi zimno przez ciebie /Zaczęłam narzekać
🐉-Tak wszytko na mnie zwal/ burknął do mnie
⭐️~A kto mnie pierwszy wrzucił do wody? / Odparłam
🐉-No dobra cicho/ różowo włosy podszedł do mnie i mnie przytulił
🐉-Już cieplej?/ Powiedział oschle, ale było słychać że jest zawstydzony
⭐️~Tak dziękuje/ Powiedziałam i odsunęłam się od chłopaka

***