III

116 7 1
                                    

Julita=
Mark evans=⚽️
Sylwia(przyjaciółka Julity)=🐋
Zuzia(młodsza siostra Julity)=🌟
Nikola( starsza siostra Julity)=⭐️

Pov. Julita

⚽️-Ymm jestem Mark Evans/chłopak się przedstawił
✨~ a no witaj jestem Julita Paradise/Przedstawiłam się
⚽️-Ładne imię/Powiedział uśmiechając się
⚽️-A jak twoja przyjaciółka ma na imię?/Zapytał
🐋-Jestem Sylwia, miło mi /Przedstawiła się
⚽️-ej tak się zapytam ,jesteście nowe w mieście?/Zapytał chłopak
✨~tak, przeprowadziłyśmy jakieś parę dni temu/Odpowiedziałam
⚽️-o i jak wam się podoba okolica?/ Powiedział
✨~Jest git/Odparłam
🐋-Na pewno mniejsze zadupie niż u nas wcześniej hahaha/Zaśmiała się Sylwia
⚽️-A skąd jesteście?/Zapytał
✨~A z polski/ Odpowiedziałam
⚽️-Ale fajnie, nigdy poznałem kogoś z polski , ale się jaram. Powiecie coś po polsku? /Widać było jego zainteresowanie.

*Powiedziałyśmy mu parę słów  *

Mark patrzył się na nas i próbował wypowiedzieć jedno z nich. Po chwili zastanowienia powiedział.

⚽️-Kurde ciężki macie ten język /Zaśmiał się i podrapał po karku
✨~Dla nas japoński jest ciężki haha /Odparłam
I ogl wyjaśniłyśmy mu tłumaczenie tych słów, był wsm zdziwiony ale tez dość zainteresowany
Gadaliśmy tam jeszcze chwile, mark zjadł swe jedzenie. Zapłaciliśmy i wyszliśmy, Ogl okazało się że mark mieszka dwie dzielnicę od nas, pokazał nam skrót żeby szybciej dość do domów . Gdy tak sobie szliśmy dużo rozmawialiśmy i okazało się że ze mnie i sylwi to takie lenie w porównaniu do marka. Gdy doszliśmy w nasze okolice wymieniliśmy się numerami i rozeszliśmy się w swoje strony.

***

Weszłam do pokoju, od razu sprawdziłam godzinę, była 16 00 więc uznałam że to odpowiedni czas na rozpakowanie rzeczy otworzyła wszystko z taśmy i zajęłam się wpierw butami, szafa była podzielona na stronę z półkami w i wieszakami, więc buty wkładałam na półki a na drugą stronę na razie tylko cosplay' e . Miałam już buty rozpakowane kiedy nagle ktoś wyważa mi drzwi (dosłownie)

✨~NO KU**A KTO MI DRZWI WY***AŁ ?!/ Krzyknęłam przestraszona i zdenerwowana przy okazji
🐋-O C**J ZA MOCNO KOPŁAM/ Krzyknęła
Zaczęłam się wydzierać na nią, i skończyło tak że reszta przyszła ogarnąć sytuację, wstępnie postawiłyśmy te drzwi i zadzwoniłam do mamy, przedstawiłam jej sytuację, i powiedziała żeby najpierw sprawdzić czy zawiasy są w całości(tak połowicznie) więc ustaliłyśmy żeby na razie postawić te drzwi żeby tak nie leżały i jak wrócą to się zawiasy wymieni, wszystkie uznałyśmy że pójdziemy do sylwi do pokoju, jej pokój wyglądał całkiem inaczej był w odcieniach biało miętowym, ale przytulnie, nagle dostałam czymś w głowę(czymś twardym)

✨~Menelu ty chcesz mnie zabić?/ Powiedziałam zdezorientowana
🐋-Tak wiesz, haha/ Zaśmiała się
🌟-Proponujesz uno, rzucając nim w julite? /Zaczęła Zuzia
🌟-Oczywiście że gramy haha/ Powiedziała to śmiejąc się
✨~Ale wy mnie lubicie/Mówiłam to powstrzymując śmiech

Najpierw grałyśmy w uno ale dość szybko nam się znudziło więc zuzia poszła po 5 sekund. Grałyśmy tak sobie parę godzin aż w końcu uznałyśmy, aż uznałyśmy że trzeba iść spać, więc rozeszłyśmy się do pokoi, wyszperałam swoją piżamę:

 Grałyśmy tak sobie parę godzin aż w końcu uznałyśmy, aż uznałyśmy że trzeba iść spać, więc rozeszłyśmy się do pokoi, wyszperałam swoją piżamę:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
"Kryształowa Napastniczka" Inazuma Eleven (Mark X OC)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz