V

83 3 0
                                    

Przepraszam że mnie tyle nie było, ale wena mi uciekła :< ten rozdział jest trochę dłuższy.

Julita =
Sylwia(przyjaciółka Julity)=🐋
Mark Evans=⚽️
Zuzia(młodsza siostra Julity)=🌟
Nikola(starsza siostra Julity)=⭐️

POV.Julita

Wróciłam do domu i odrazu poszłam na górę,
przegrałam się w to:

Usiadłam na łóżku i zaczęłam się uczyć na japoński, po jakiejś chwili przyszła sylwia 🐋-E stara gdzieś ty była? ostatni raz widziałam cię przy szafkach z butami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usiadłam na łóżku i zaczęłam się uczyć na japoński, po jakiejś chwili przyszła sylwia
🐋-E stara gdzieś ty była? ostatni raz widziałam cię przy szafkach z butami./ Zapytała opierając się o futrynę drzwi.
✨~A byłam w restauracji na jedzonku z markiem/Odpowiedziałam
🐋-Aaaaa... Uuuuuuu/zaczeła karuzele uania
✨~Dobra spadaj mendo bo uczę się na japoński, tobie też radzę/Powiedziałam
🐋-Dobry pomysł, jakby się uprzeć my musimy się bardziej przyłożyć do japońskiego niż inni./Powiedziała podchodząc do mojego regału .
✨~No rel, a czego ty chcesz od moich mang?/Mówiłam podążając wzrokiem za sylwią.
🐋-No ten.. ty masz ten słownik do japońskiego .../ Powiedziała mrugając oczami
✨~No dobra weź sobie, ale później żądam go z powrotem / Powiedziałam
🐋-Dziękuje / Ucieszona wyszła z mojego pokoju
Wzięłam podręcznik i słownik do japońskiego, zaczęłam odrabiać zadanie domowe, ćwiczenia miałyśmy w języku angielskim, a podręczniki niestety nie, ale za to możemy korzystać z tłumacza na lekcji japońskiego.
W sumie kiedyś chciałam się zacząć uczyć japońskiego, ale odpuściłam po paru miesiącach, umiem się szczegółowo przedstawić i poradziłabym sobie w restauracji. Z japońskiego będę się uczyć regularnie, a reszta przedmiotów strasznie łatwo mi przychodzi .
Uczyłam się aż do 16: 30, a o 17 00 miałam się spotkać z markiem, pomyślałam że zrobię sobie herbatę. Zeszłam na dół i nastawiłam wodę w czajniku. Nagle zabrzmiał dzwonek do drzwi, poszłam otworzyć, był to mark.
No tak mogłam się spodziewać że przyjdzie wcześniej, pomyślałam.
⚽️- Hej, gotowa ?/ Powiedział pogodny chłopak
✨~yYYYyyyy-yyy, n-no h-hej/ W tle zaczął czajnik gwizdać(czy coś)
⚽️-Haha, czyli chyba nie koniecznie/ Zaśmiał się
✨~No jakoś tak wyszło, może wejdziesz?/ zaczęłam się drapać po karku
Zalałam swoją herbatę, i usiadłam przy stole
⚽️-Co ty robiłaś tyle czasu?/ Zapytał
✨~YYYYYYyyyyyyyyYYYYYYY... uczyłam się japońskiego / Zaczęłam się tłumaczyć
⚽️-Aaaa... i jak ci idzie?/ Zaciekawiony nachylił się nade mną
✨~*Powiedziałam to co umiem *
⚽️-Ty dobrze ci idzie/ Pochwalił mnie
✨~No kiedyś też coś próbowałam ale się poddałam, nad wymową muszę jeszcze popracować./ Powiedziałam
⚽️-Nie przejmuj się tym teraz, będzie na to czas/ Powiedział to tak charakterystycznie dla niego.(rozumiecie o co chodzi?)
✨~No ale to też muszę ćwiczyć dlatego mam Grzesia :>
🐋-Kto to gze..psshs...śu ?/ Powiedział mark .
Chwile po tym wybuchnęłam ogromnym śmiechem
⚽️-Z czego się śmiejesz/ Zapytał zdezorientowany
✨~A z niczego*skaleczyłam jakieś słowo po japońsku*/Odparłam przez śmiech
W tamtym momencie mark zaczął się śmiać
✨~No widzisz, tak jest jak ktoś kaleczy jakieś słowo to dla osoby która mówi w tym języku jest to po prostu śmieszne./Wytłumaczyłam mu o co chodzi
⚽️-A o to chodzi, ja nie wiem , nasze przedmioty w szkole są takie normalne nie wiem czy nie pójdę w polski/ Powiedział drapiąc się po karku
✨~Nie chce cię zniechęcać czy coś ale ty wiesz że polski to jeden z najtrudniejszych języków świata?/Zapytałam chłopaka
⚽️- No wiem , ale myślę że sobie poradzę / Powiedział i wyszczerzył się
Nagle usłyszeliśmy głośne huki ze schodów, wyszliśmy z kuchni zobaczyć co to było.
Moje przemyślenia były poprawne, nikola i zuzia ścigały się do konsoli i skończyło się tak że sturlały się z tych schodów .
🌟- Ałłł, no i coś zrobiła/ Krzyknęła Zuzia
⭐️-JAAAAAAAAAA?????!! TY MNIE POPCHNĘŁAŚ/ Od krzyknęła Nikola
✨~Dobra nie drzyjcie mordy / Mówiłam przez śmiech
⭐️-A ty z czego rżysz?/ Zapytała mnie nikola
✨~Z was XDD/ wybuchnęłam śmiechem
Dopiłam moją herbatę i poszłam w stronę schodów , zawołałam marka za sobą. Na schodach oczywiście się potknęłam (znowu), zaczęłam spadać, mark mnie złapał.
✨~Jest mi trochę głupio że zawsze musisz mnie łapać/ Powiedziałam
⚽️-Co ty tak spadasz z tych schodów?/ Zapytał chłopak
✨~Mam tak jak się czymś stresuje/ Odparłam
⚽️-A rozumiem... A czym się teraz stresujesz?/Zapytał nachylając się nade mną
✨*Shit* Jestem w dupie✨
✨~Nie ważne , możesz mnie już postawić/Powiedziałam zawstydzona
⚽️-Tak tak już/Mówił podnosząc mnie w górę
✨~NO EJ, CO TO MA BYĆ?!!/KRZYKNĘŁAM
⚽️-Postawię cię dopiero w pokoju/ Odpowiedział
✨~Eh
Próbowałam się wyszarpać
✨*Skąd on ma tyle siły* ✨
Chłopak się zaśmiał. Doszliśmy do mojego pokoju , postawił mnie na ziemię i weszliśmy do środka. Mark usiadł na łóżku a ja wzięłam podręczniki i odłożyłam je na regał.
Patrzył się w moją stronę i chwilę później powiedział.
⚽️-Jak nauczę się polskiego to poczytamy razem mangi/ Powiedział
✨~No a jak/ Zaśmiałam się
⚽️- No to gitt, dobra ja wyjdę , przebierz się i idziemy na boisko/Powiedział wesoły
✨~No okk
Mark wyszedł a ja wzięłam to :

&quot;Kryształowa Napastniczka&quot; Inazuma Eleven (Mark X OC)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz