7. Prostszego dać nie mogli

257 13 5
                                    

- Aby to robić sprawnie i uniknąć kolejek do zadań, musimy myśleć odwrotnie niż reszta – wyjaśniał swój plan Felix. – Większość pewnie zacznie od góry, więc my zróbmy zadania z parteru, a później pójdziemy do tamtych. Myślę, że punkty z zagadek zostawią na koniec, więc rozwiążemy je podczas przerwy i pójdziemy do nich na kolejnej lekcji.

Net i Nika zgodzili się z nim. Szli teraz do biblioteki. Po drodze zrobili już dwa zadania. Gdy weszli przez drzwi, Bukwa głową wskazała im karteczkę na biurku. Podeszli bliżej. Na kartce napisane było:

Język Polski; ćwiczenie;

Znajdźcie utwór, który rozpoczyna się sławną inwokacją. Jest napisany przez autora „Sonetów Krymskich". Weźcie pierwszą od lewej książkę i otwórzcie na stronie, odpowiadającej liczbie lat autora, kiedy zmarł. Odnajdźcie wers, którego numer jest adekwatny do ilości ksiąg w książce. Zapiszcie słowa wymienione po dwukropku. Uwaga! Jesteście w bibliotece i nie wolno się odzywać. Za rozmowę zostanie wam nieuznane zadanie.

Nika machnęła na nich ręką i poszła korytarzykiem. Chłopcy szli za nią. Dziewczyna skręciła i uklękła przy regale. Wyjęła pierwszą książkę z dolnej półki i otworzyła ją. Był to „Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Chwilę przewracała kartki, aż zatrzymała się na stronie 52. Wodziła palcem po tekście. Kiwnęła na Felixa i wskazała mu, co ma napisać. Chłopak wyjął ich kartę odpowiedzi i w odpowiedniej rubryce zapisał „Ziemię, niebo, lasy...". Odłożyli książkę na półkę i po cichu wyszli z biblioteki.

- Skąd wiedziałaś, o co chodzi? – spytał się jej Net, kiedy szli już do następnego punktu.

- Ja po prostu lubię książki – uśmiechnęła się Nika.

***

Kolejne zadanie znaleźli na drzwiach sekretariatu.

Angielski; pytanie;

Ile jest czasów w angielskim? Wymień je w tabelce wraz z przykładami.

Felix odszukał odpowiednią kartkę. Uzupełnił zdanie „Liczba czasów w angielskim to ..." liczbą „12". Potem w trójkę zaczęli uzupełniać tabelkę.

- Skoro to jest pytanie, to zastanawiam się, jakie jest ćwiczenie – myślał głośno Net.

***

Przyjaciele byli po sześciu zadaniach, kiedy zadzwonił dzwonek na przerwę. Poszli do sali gimnastycznej i zajęli swoje poprzednie miejsca. Nika oparła się o Neta i znów spróbowała zasnąć. Felix wyjął kartkę z zagadkami.

- Niech świeże powietrze wam sprzyja, tylko ubierzcie się, ponieważ jest zima – przeczytał pierwszą.

- Pewnie chodzi o patio albo tylny ogród – powiedziała Nika. – Jak będziemy przechodzić, to pewnie zauważymy. Punkty nie są bardzo ukryte.

- Ok – Felix zapisał odpowiedź w brudnopisie. – Akwaria, terraria, doniczki skrywają za sobą te drzwiczki.

- Pracownia biologiczna – rzekł Net. – Ciekawe, kto układał te pytania. Nawet przedszkolak by je rozwiązał.

- Tuż pod nosem to macie, bo za kurtyną jest schowane – Felix czytał dalej. – Tu pewnie chodzi o sale gimnastyczną. Reszta hali jest oddzielona kurtyną. Po szynach na suficie można wnioskować, że dzieli się na trzy części. My siedzimy w jednej trzeciej. Zastanawia mnie, gdzie oni mają teraz w-f.

***

Zagadki były tak proste, że rozwiązali je w kilka minut. Resztę przerwy Nika przespała. Net w tym czasie grał na telefonie, ukrywając go za dziewczyną, a Felix pisał coś w brudnopisie. Przerwał im dzwonek na lekcję. Blondyn zauważył, że wszyscy ruszyli do wyjścia. Znaczyło to, że nikt nie rozwiązał zagadek.

- Chodźcie, zaczniemy tutaj – powiedział i przeszedł na drugą stronę kurtyny.

Net i Nika poszli za nim. Znaleźli się w części oddzielonej od reszty hali dwoma kurtynami. Rozglądali się chwilę, aż znaleźli kolejne zadanie przyczepione do drabinek.

Matematyka; osoba;

Osoba, która jest twórcą równania „a2+b2=c2"

- Prostszego dać nie mogli – mruknął Net. – Pitagoras.

Felix zapisał i ruszyli w stronę wyjścia. Z ciekawości zajrzał za drugą kurtynę, za którą ćwiczyły stłoczone trzy klasy.

***

Wyszli na patio. Za sobą mieli już pięć zadań. Do przerwy zostało im niecałe 15 minut. Felix i Nika wcześniej narzucili na siebie kurtki. Net uparł się, że to tylko chwila, więc nie będzie się ubierać. Rozglądali się w poszukiwaniu punktu. Znaleźli go w śniegu.

W-f; ćwiczenie;

Na patio i w ogrodzie są ukryte kolorowe chorągiewki. Na każdej jest nazwa klasy i pewne słowo. Waszym zadaniem jest znaleźć odpowiednią flagę i spisać z niej wyraz na odpowiednią kartkę.

Przyjaciele zabrali się za szukanie. Flagę znaleźli na samym końcu ogrodu po około 10 minutach. Mieli szczęście, ponieważ była to jedyna flaga, którą zauważyli. Felix spisał z niej słowo i odłożył ją na miejsce. Wrócili do szkoły. Nika i Felix odłożyli kurtki. Przyjaciele poszli w stronę sali gimnastycznej. Net trząsł się i kichał cały czas. Kiedy dotarli pod halę, zadzwonił dzwonek. Zajęli swoje miejsce. Nika, tak jak wcześniej, spała na ramieniu Neta, który grała na telefonie. Felix za to znów coś notował.

749 słów. Udało mi się napisać dziś rozdział, ale jutro na pewno nie będzie. Nie wiem kiedy next.

Felix, Net i Nika oraz Szalone WalentynkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz