Felix, Net i Nika oraz Szalone Walentynki

17. Zwycięzcy

Stokrotka siedział w swoim gabinecie w piątkowy wieczór. Już miał się zbierać, gdy na jego skrzynkę wpłynął jeszcze jeden mail. Chwilę wahał się, czy nie zostawić tego problemu na poniedziałek, ale w końcu otworzył go i przeleciał wzrokiem po tekście. Była to oferta wyjazdu do Turcji na w pełni opłacone, tygodniowe wakacje dla jednej klasy i dwójki dorosłych opiekunów. Wyjazd był sponsorowany w ramach programu „Metodyczno-Organizacyjno-Rekreacyjny Turnus dla Edukującego Nauczania" i miał w pełni opracowany program mający na celu rozwinąć uczniów oraz przeprowadzić badania skupione na postępie 15 latków.

Dyrektor uśmiechnął się pod nosem. Była to idealna okazja do podniesienia rangi liceum, ale także idealna nagroda za bieg walentynkowy. Tym bardziej, że wygrana klasa zdobyła maksimum punktów, a z wycieczki do muzeum rolnictwa pewnie większość by się nie ucieszyła. Dyrektor szukał innej oferty, ale tylko tu zgodzili się na darmowe bilety. Tak więc postanowione. Wygrana klasa leci do Turcji.

***

Uczniowie powoli zajmowali miejsca w sali gimnastycznej. Już za kilka minut miał się rozpocząć apel na, którym ogłoszony zostanie zwycięzca. Felix, Net i Nika usypiali na krzesłach, ponieważ apel brutalnie został ustawiony na siódmą w poniedziałek, by uczniowie nie tracili znowu lekcji. W końcu Stokrotka wyszedł na scenę i popukał w mikrofon. Szmery ucichły, a zmęczone oczy spojrzały w jego stronę.

- Jak wiecie w zeszłym tygodniu odbył się „Walentynkowy bieg po szkole" – zaczął przemówienie, a przez drzwi wciąż wchodzili spóźnialscy. – Reprezentacje waszych klas miały zaszczyt rywalizować ze sobą w różnych konkurencjach. Niektórym szło to gorzej, innym lepiej, ale zwycięzca może być tylko jeden. Oczywiście wszyscy przedstawiciele, którzy rozwiązali trzy zadania z danego przedmiotu dostają z niego po piątce, a ci, którzy staną dodatkowo na podium – szóstkę. Ale teraz przejdźmy do wyników. Na miejscu trzecim z 28 punktami plasuje się klasa 1b! Gratulacje! – rozległy się ciche brawa. – Na miejscu drugim z 31 punktami klasa 2a! Brawa! A na miejscu pierwszym, z maksimum punktów plasuje się klasa 1a! Przedstawicielami są Felix Polon, Net Bielecki i Nika Mickiewicz, których zapraszam teraz na scenę.

Felix i Nika podnieśli się z miejsc. Dziewczyna szturchnęła jeszcze Neta, który zasnął i we trójkę powlekli się na podest. Reszta uczniów podążała za nimi zmęczonym wzrokiem i wyrazem twarzy pozbawionym emocji. Uścisnęli dłoń Stokrotce i stanęli czekając co dalej.

- Rozwiązaliście wszystkie zadania prawidłowo, więc z każdego przedmiotu otrzymacie szóstkę. Ale to nie wszystko. Z racji, że zajęliście pierwsze miejsce, zgarniacie główną nagrodę, którą jest... tygodniowa wycieczka do Turcji dla waszej klasy! – rozległy się okrzyki radości i pomruki zazdrości od innych klas. – Wyjazd jest w pełni opłacony przez naszych sponsorów i jest prowadzony w ramach projektu „Metodyczno-Organizacyjno-Rekreacyjny Turnus dla Edukującego Nauczania". Będziecie mieli w pełni opracowany program zajęć i zostaniecie grupą badawczą w analizie rozwoju 15 latków. Więcej szczegółów dostaniecie niedługo, a na razie gratulacje dla zwycięzców i możecie się rozejść do klas.

Tłum uczniów się podniósł i ruszył w stronę drzwi. Klasa a za to doskoczyła superpaczkę skandując i dziękując za wygranie nagrody. Kiedy już ochłonęli z emocji, do lekcji zostało jeszcze pół godziny, więc każdy zajął się sobą.

- Po co każą nam wstawać tak wcześnie, kiedy mogliby to zrobić na długiej przerwie? – mruknął Net.

- Nie uważacie, że Aurelia jest trochę zbyt cicha? – spytała Nika, ignorując uwagę chłopaka.

Przyjaciele spojrzeli na czarnowłosą, która stała w rogu i wpatrywała się w resztę uczniów. Dziś nie wyglądała tak efektywnie. Jej spódniczka była dłuższa, szpilki niższe, a włosy mniej zakręcone. Wtapiała się w tło, jakby była niewidzialna. Nawet Klaudia zamiast być z nią, gadała z chłopakami.

- Chyba trochę przesadziliśmy – stwierdził Felix.

- Zasłużyła – zbagatelizował szatyn.

- Nie na to – powiedziała rudowłosa i podeszła do Aureli.

609 słów. Wreszcie to napisałam i miało to być powiązanie z kolejną książką, którą planuję (ale nie wiem, czy mi się uda). Pomyślałam, że z okazji świąt zrobię taki mały prezent i opublikuję już ten ostatni rozdział.
Rozpoczęcie: 14.02.2022, zakończenie: 24.12.2022. Łącznie 18 części, najdłuższa ma 1030 słów. Na tą chwilę wygląda to tak: wyświetlenia - 1.4 k, głosy - 77, komentarze - 31. Jestem wdzięczna za to wszystko, bo to wiele dla mnie znaczy, że jest was tu tak dużo. Mam nadzieję, że się wam podobało i dziękuję za czytanie. <3