______________________________________
(podczas pisania tego rozdziału włączyło mi się na Spotify "Not Allowed" polecam)
______________________________________W pewnym momencie poczułam okropny ból głowy. Odruchowo wstałam. Nie czułam gruntu pod nogami. Upadłam. Nic więcej nie pamiętam oprócz krzyku znajomego mi głosu.
Pov: dream
Gdy odchodziłem od Lily zauważyłem że nie wygląda dobrze, w sensie wygląda pięknie, ale bardziej chodzi mi o to, że wyglądała jakby zaraz miała umrzeć. W pewnym momencie upadła. Wystraszyłem się i od razu do niej podbiegłem. Ledwo oddychała. Postanowiłem, że zadzwonię na pogotowie. Przyznam, martwiłem się o nią.
Całą noc przesiedziałem z nią w szpitalu, lecz nadal się nie wybudziła. Miałem wielką nadzieję że kiedyś się obudzi.
W pewnym momencie poczułem jak ruszyła ręką, od razu spojrzałem jej w oczy, by zobaczyć czy ma je otwarte. Pierwszy raz doceniłem jak pięknie wygląda.
G-gdzie ja jestem?- usłyszałem głos Lily.
W szpitalu- odpowiedziałem.
Jak ja tu trafiłam?- spytała.
Zemdlałaś- wciąż jej odpowiadałem.
Oh, okey.
Eh, słońce Dobrze się czujesz?
Nie wiem, głowa mnie boli.
Pójdę powiedzieć lekarzowi że się obudziłaś, okey?
Ok- po słowach dziewczyny poszedłem do lekarza.
No dobrze, zrobimy jej badania i jeśli wszystko pójdzie dobrze to nawet dziś będzie mogła wyjść- tłumaczył lekarz.
Dobrze, dziękuję.
Nie ma za co, to tylko moja praca- dokończył rozmowę i poszedł do Lily. Po jakiejś godzinie lekarz wrócił i powiedział, że Lily może już wychodzić ze szpitala. Ucieszyłem się.
LILY, MOZESZ WYJSC- szczęśliwy powiedziałem podchodząc do niej.
Oh, serio?- zapytała zdziwiona.
TAK.
Oh, tak szybko?
Nic poważnego się nie stało, więc tak- uśmiechnąłem się wraz z nią. Po godzinie szedłem już z dziewczyną do jej domu.
Na pewno nie chcesz bym dalej cię oprowadził?- zapytałem gdy byliśmy już na ulicy, na której mieszka.
Ta, poradzę sobie, nie jestem już dzieckiem- wyjaśniła.
Wiem, wiem, dozobaczenia w szkole- pożegnałem się i odszedłem. Ta dziewczyna serio jest cudowna, nie wiem jak Nick może jej wyrządzać taką krzywdę. Będę ją pilnować.
Wieczór minął mi przyjemnie, siedziałem na łóżku i oglądałem social media. Nic ciekawego.
Kolejny dzień minął dość szybko, oprócz tego, że Clay zbliżył się nieco do naszej klasowej dziuni- nienawidzę jej. Szczerze mówiąc? Byłam trochę zazdrosna... ALE TYLKO DLATEGO, BO no kurwa nie wiem, po prostu boje się że przejdzie na jej stronę, a trzyma się z Nickiem..
Po szkole położyłam się i po prostu zasnęłam. Nudy.
×~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~×
Nie umiem pisać długich rozdziałów
CZYTASZ
Zrób to, zanim mnie zabiją [dream x reader]
AçãoDziewczyna gnębiona w szkole, w domu życia łatwego nie ma. Przeczytaj książkę to dowiesz się, co dalej. [Nie umiem w opisy]