Eh, muszę iść już chyba do domu- powiedział blondyn.
Czemu?- spytałam, ponieważ nie chciałam tego. Przy nim czułam się bezpiecznie.
Tak szczerze, no nudzi mi się już- przyznał.
W sumie mi tez- zgodziłam się- lecz chciałabym byś został- końcówkę zdania wypowiedziałam najciszej jak mogłam.
Nie jestem głuchy- powiedział.
Wiem- niechętnie odpowiedziałam.
Dozobaczenia jutro w szkole, słońce- gdy usłyszałam ostatnie słowo, straciłam głos.
Haha, kocham twoją minę- po chwili ciszy znów się odezwał.
O-okey.
Spokojniee, to tylko tak, dla żartów- przytulił mnie. Nie wiem czemu, ale gdyby było bez żartów byłoby może lepiej.
Oh, Okey, ale serio już idziesz?-zapytałam, by się upewnić.
Jeśli chcesz- odpowiedział.
Nie chcę- z prawdą wydusiłam z siebie te słowa.
No właśnie, ale co my będziemy tu jeszcze robić?- zadał pytanie.
Nudzić się pewnie.
Eh- westchnął chłopak.
Jeśli ci przeszkadzam czy coś to możesz iść, nie trzymam cię tu, heh.
Nie przeszkadzasz mi. Po prostu się o ciebie martwię.
Martwisz się? O mnie?
Tak, dokładnie- powiedział po chwili- Lily?
Hm?
Lubisz mnie?
Tak. Czemu pytasz?
Z ciekawości.
Po tym jak chłopak jeszcze chwilę z tobą rozmawiał odszedł w stronę swojego domu. Wracając do siebie zauważyłam dziwnie leżąca praktycznie przed drzwiami książkę. Wzięłam ją i szybko weszłam do domu.
![](https://img.wattpad.com/cover/302681303-288-k616364.jpg)
CZYTASZ
Zrób to, zanim mnie zabiją [dream x reader]
AksiDziewczyna gnębiona w szkole, w domu życia łatwego nie ma. Przeczytaj książkę to dowiesz się, co dalej. [Nie umiem w opisy]