Z początku było ok no.. oprócz tego, że Taehyung cały czas siedział przy barze i ci się przyglądał.
Po jakimś czasie w klubie pojawił się twój przyjaciel. Miał po ciebie przyjechać bo chcieliście coś tam porobić nie ważne.
Postanowiłaś wykorzystać sytuację i trochę się pobawić w aktorkę.
- oo cześć kochanie już jesteś? - Podeszłaś do niego przytuliłaś i pocałowałaś.
Chłopak był w szoku ale odwzajemnił pocałunek i też postanowił trochę poudawać.
- tak skarbie gotowa?- spytał z uśmiechem.
- prawie tylko pójdę po torebkę.- odpowiedziałaś i ruszyłaś w stronę zaplecza.
Cała siódemka była w wielkim szoku.
Dobrze wiedzieli, że to ty.
Tylko.. nie spodziewali się tego, że masz chłopaka.Pov twojego przyjaciela..
Trochę mnie zdziwiło zachowanie T/I. Lecz po chwili zorientowałem się, że robi to specjalnie tylko nie wiedziałem z jakiego powodu.
W pewnym momencie podszedł do mnie dość wysoki Azjata.
- kim jesteś?- spytał niskim tonem.
- w sensie?- dopytałem.
- kim jesteś dla T/I?- spytał.
- chłopakiem nie widać?- spojrzałem na niego z lekkim uśmiechem.
- nie. Nie możesz z nią być. Ona jest moja!- mówił zdenerwowany.
Postanowiłem to wykorzystać i bardziej go wkurwić.
- jak widać już nie. A wiesz jaka jest zajebista w łóżku?- chłopak nie wytrzymał i walnął mnie w twarz.
I w tym momencie T/I wychodziła z zaplecza.
Wracamy do ciebie..
Wychodząc z zaplecza zobaczyłaś jak Taehyung bije się z I/T/P.
Szybko do nich podbiegłaś.
- niech pan go zostawi!- stanęłaś między nimi.
Chwilę później przybiegła reszta zespołu.
Oni wzięli Taehyung'a a ty I/T/P.Wsiedliście do auta i siedzieliście w ciszy, którą chłopak postanowił przerwać.
- co to było?- spytał.
- nie wiem..wogóle to przepraszam ale musiałam to zrobić..chciałam mu pokazać co to za ból..- wytłumaczyłaś.
- spoko mała.- uśmiechnął się i odpalił silnik.
Postanowiliście jednak pojechać do swoich domów i spotkać się jutro ponieważ miałaś wtedy wolne.
Weszłaś do domu i poszłaś do salonu gdzie była twoja ciocia, która oglądała jakiś serial.
- i jak tam w pracy?- spytała.
- kurwa nawet tam musieli być?- westchnęłaś.
- ale kto i gdzie?- spojrzała na ciebie.
- BTS w klubie w którym pracuje.. kurwa akurat w tym?!- rzuciłaś poduszkę na podłogę.
- em.. przypominam, że pracujesz w jednym ze znanych klubów w Las Vegas. A poza tym.. najwidoczniej tak musi być..- powiedziała.
- niby jak?- starałaś się nie płakać.- jeszcze kurwa Taehyung rzucił się na I/T/P.- dodałaś.
- cóż.. najwidoczniej nadal cię kocha.
- on mnie zdradził.- wtrąciłaś się.
- dobra wracając do tematu. Może właśnie tak ma być..może chodzi o to, że musisz z nimi coś wyjaśnić..albo.. to twoje przeznaczenie.. może nie wiem..ale wiem, że to nie przypadek, że cały czas się mijacie na ulicy.- wstała i poszła do łazienki.
- hmm.. może ma rację..? Może tak musi być.. ah.. już sama nie wiem- pomyślałaś i zasnęłaś na kanapie.
___________________________________________
Hejcia skarby!
Jak wam dzisiaj minął dzień?
Bo mi nawet ok
Trzymajcie się ciepło!♡
( Nigdy nie umiałam się żegnać.. XD)
CZYTASZ
Mój brat Jin | cz 2
RomanceT/I po 4 latach spotyka chłopaków na jednej z ulic w Las Vegas. jak te spotkanie się skończy? czy się poznają? czy może T/I nie będzie chciała ich wiedzieć? zapraszam do czytania skarby :) ♡♡