22.

87 1 0
                                    

Spędziliście miło czas z chłopakami, którzy miło ją przyjęli, a Jin chyba za dobrze..

Nie ważne.

Byłaś tak zapatrzona w Sugę, że nie zwróciłaś uwagi na to, że Jungkook do tej pory nie wyszedł ze swojego pokoju.

Było to dziwne.. myślałaś, że już wszystko między wami jest wyjaśnione..

Lecz gdy tak się zastanawiałaś przypomniało ci się, że porwałaś Mei, która była z Jungkook'iem.. czyżby dlatego był taki gburowaty?

Postanowiłaś już jednak o tym nie myśleć.

Jeśli chciałby pogadać to by przyszedł.

Nie zamierzałaś latać za jakimś dzieciakiem ( chodzi o jego dziecinne zachowanie)

17:49.

Siedziałaś z Aiko i Taehyung'iem w salonie.

Reszta była albo w kuchni albo w swoich pokojach.

Ogólnie to był z wami jeszcze Suga, ale on powiedział, że musi iść na chwile do swojego pokoju i zaraz przyjdzie.

Dość długo go nie było więc postanowiłaś sprawdzić co on takiego tam robi.

Poszłaś powolnym krokiem w stronę pokoju ukochanego gdy nagle zobaczyłaś uchylone drzwi do pokoju Jungkook'a.

Podobno nie wolno podsłuchiwać, ale ty już zrobiłaś tyle złogi, że było już ci wszystko jedno.

Po chwili ogarnęłaś, że gada z Sugą.

Rozmowa..

- i jak? - pyta starszy.

- co jak? Martwię się.. nie odbiera telefonów nie przyszła dzisiaj.. nawet nie odczytuje wiadomości.. a aktywna była 23 godziny temu.. zawsze rano do mnie pisze nawet kurwa jedną pierdoloną kropkę!- odezwał się zdenerwowany.

Widać było, że mu na niej zależy.

Wracamy do ciebie..

Stałaś tam i nie wiedziałaś co powiedzieć.

Nagle przybiegła do ciebie Aiko krzycząc twoje imię.

- kurwa cicho bądź!- szepnęłaś do niej.

Usłyszałaś nagle kroki więc pociągnęłaś ją szybko do najbliższego pokoju.

Nie zwróciłaś zbytnio uwagi co to za pokój bo to nie było w tam tej chwili ważne.

- no o co chodzi?- spytałaś gdy upewniłaś się, że jesteście same.

- Byungchan wysłał mi screeny i zdjęcia Mei z jakimś chłopakiem.. stara one są z tego tygodnia..- wyjaśniła.

- to znaczy, że..

- ona zdradza kookiego..- dokończyła.

- co za suka.. nie no jak ja wrócę do niej to normalnie nie wiem co jej zrobię.. przez tą pindę Jungkook mnie nie nawiedzi- wstałaś.

- spokojnie T/I.. usiądź uspokuj się i zejdź na dół..- uśmiechnęła się po czy wyszła zostawiając cię samą w jakimś pokoju.

Był ładny.. dość stonowany.

Dominowały tam czerń i biel z dodatkiem gdzie nie gdzie brązu.

Hm. Ładny.. ciekawe kto ma taki gust..- pomyślałaś.

Po czym usłyszałaś otwieranie się drzwi, a następnie czyiś głos.

- co ty tu robisz?- spytał niskim i tonem.

- ee ja y to y - nie potrafiłaś się wysłowić gdy zobaczyłaś Taehyung'a.

- j-ja już idę..!- chciałaś uciec lecz cię zatrzymał trzymając cię za ramiona.

- poczekaj.. odpowiedź mi na pytanie.- spojrzał ci w oczy.

- e to no y.. to.. było przypadkiem.. i tak jakby no e..- chciałaś jak najszybciej z tąd pójść.

- ej spokojnie przecież cię nie zjem..- zaśmiał się.

- Taehyung.. nie udawaj, że nic się nie stało..- starałaś się unikać jego wzroku.

- a coś się stało?- spytał uśmiechnięty obracając głowę tak abyś na niego spojrzała.

- Taehyung.- rzuciłaś nadal  unikając kontaktu wzrokowego.

- myślałem, że jest już ok- nagle z jego twarzy znikł uśmiech.

- a czy ja powiedziałam, że..- nagle ci przerwał słodkim i stęsknionym pocałunkiem.

Stałaś jak sparaliżowana lecz po chwili zaczęłaś oddawać pocałunki.

- Taehyung słuchaj.. nie widziałeś może..- nagle przerwał.

Szybko odsunęliście się od siebie i ujrzeliście w drzwiach Suge..

___________________________________________

Hejcia skarby!

Przepraszam, że przez kilka dni nic nie publikowałam ale nie miałam czasu..

Moja młodsza siostra w tą niedzielę ma komunie więc wiecie.. muszę pomuc w przygotowaniach 😆

Przypominam również o moich dwóch nowych książkach 😊

Zapraszam również do głosowania♡♡

No to wszystko.

Trzymajcie się ciepło pa 💜

Mój brat Jin | cz 2 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz