Rozdział 3

3.3K 187 11
                                    

Byłam dziś umówiona z moją przyjaciółką Eleanor. Wróciłam do mieszkania i zaczęłam sprzątać. To dość odprężające.

Pół godziny później przyszła El.

- Cześć słońce. Przyniosłam pizzę. - oznajmiła kiedy tylko otworzyłam drzwi.

- Hej. Mam ci dużo do opowiedzenia - stwierdziłam

Zaczęłam opowiadać. Nawet nie zauważyłam kiedy zjadłyśmy całą pizzę, a tyłek rośnie :P

- Lecisz na niego? - zapytała rozbawiona przyjaciółka

- Chyba żartujesz. To jakiś podrywacz. - powiedziałam nie pewna swoich słów

- Założę się, że w ciągu miesiąca się w sobie zakochacie. - kontynuowała

- Żebyś się nie zdziwiła moja droga.

- Stawiam 50 funtów, ale najpierw musicie się jeszcze spotkać. Już ja tego przypilnuję. - zagroziła mi z przebiegłym uśmiechem na twarzy - Zapytam mojego chłopaka, może go zna, w końcu Zayn to rzadkie imię.

- Obiecałaś mi, że kiedyś poznam tego twojego chłopaka.

- Poznasz, poznasz.

Oczami Eleanor

Ten Zayn to może być świetna okazja. Lydia jest zawsze taka samotna.

*SMS*

El: Hej Lou, moja przyjaciółka wpadła dzisiaj na jednego faceta , ty jesteś barmanem więc może go znasz. To taki imprezowy chłopak ;P Ma na imię Zayn.

Lou: Cześć słońce. Pewnie, że znam. Nie martw się niedługo na siebie wpadną :D



Zayn Malik fanfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz