Minął miesiąc odkąd jestem w tej szkole. W między czasie zdążyłam zostać bliskimi przyjaciółmi z Jungwonem i Sunoo,a zwłaszcza z Jungwonem. Od ostatniego czasu wszystkie zaginięcia, czy inne sprawy ucichły i od ponad paru tygodni nie zgłoszono znalezienia żadnego nowego ciała lub zaginięcia. Całe szczęście, że to wszystko ucichło..
Teraz moim jedynym zmartwieniem był Sunghoon i reszta. Nie wyglądali na zadowolonych z mojej znajomości z Jungwonem, ale wciąż nie rozumiem dlaczego tak się zachowywali. Przecież Jungwon nie jest małym dzieckiem.. W ogóle byli trochę dziwni..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Hej - Usłyszałam czyjś głos za sobą.
-Hej? - Odwróciłam się i zobaczyłam Jiwoo - Jiwoo?
-Tak, to ja.. Trochę mnie nie było. Co u ciebie? - Zapytała.
-Co się z tobą działo? Dlaczego cie nie było? - Zaczęłam ją wypytywać, na co dziewczyna tylko spuściła wzrok - Przepraszam.. Nie powinnam cię tak pytać.
-Nie szkodzi! - Jiwoo szybko podniosła swój wzrok na mnie - Byłam chora, dlatego mnie nie było. Dlatego tak słabo wyglądałam - Odpowiedziała.
-Dobrze, że już wszystko w porządku - Nagle zadzwonił dzwonek - Będę już iść do klasy, pa - Odpowiedziałam. Nagle Jiwoo zatrzymała mnie.
-Coś się stało? - Odwróciłam się w jej stronę, a ta szybko puściła moja rękę.
-Ja.. Nic! Uważaj, żeby się nie przeziębić - Odpowiedziała po czym odeszła.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Teraz dobiorę was w pary, w których będziecie musieli wykonać projekt - Nauczycielka wzięła listę osób i zaczęła coś pisać.
Mam nadzieję, że będę z kimś fajnym w parze.. Proszę, żeby to nie był Sunghoon.
Po paru minutach nauczycielka zaczęła czytać imiona z listy.-Areum.. Będzie z.. - Nauczycielka zaczęła przeglądać listę - Będziesz z Jungwonem.
Tak! Udało się, już się bałam, że będę z kimś kogo nie znam. Spojrzałam w stronę Jungwona, a ten w moją uśmiechając się.
Do końca lekcji nauczycielka wyczytywała resztę par i omawiała jak ma wyglądać projekt. Zapisałam najważniejsze rzeczy, które miały się tam znajdować na wszelki wypadek, żeby nie zapomnieć.
-Kiedy chcesz robić twn projekt? - Jungwon stanął przed moją ławka.
-Do kiedy mamy czas? - Zapytałam, a Jungwon na chwilę się zamyślił.
-Tydzień - Odpowiedział po chwili ciszy.
-Dzisiaj jest czwartek, więc możemy zrobić to w weekend - Odpowiedziałam - Jeszcze jutro w szkole możemy to ustalić. Jeśli przyjdzie Ci jakiś pomysł na twn projekt, to go zapisz.
-Tobie bardziej przyda się zapisywanie pomysłów - Jungwon zaśmiał się.
-To przez to, że mam za dużo pomysłów i nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze trzy lekcje i do domu! Szkoda tylko, że weekend będę mieć zawalony jakimś projektem, ale przynajmniej robię go z Jungwonem. Jedyna pozytywna rzecz w tym wszystkim.
Nagle potknęłam się o coś i upadłam na podłogę.
-Auć - Powiedziałam cicho sama do siebie. Wstałam i spojrzałam na swoje kolano. Było prawie całe we krwi. Świetnie.. Do tego wszystkiego rozwaliłam sobie kolano. Sięgnęłam do kieszeni z nadzieją, że mam tam jakąś paczkę chusteczek, niestety poza jakimiś śmieciami nic nie znalazłam.
CZYTASZ
Moon Academy | Enhypen | Yang Jungwon
FanfictionZmiana szkoły wydawała się być dobrym pomysłem. Wszystko szło dobrze dopóki Areum, nie dowiedziała się o pewnych rzeczach o szkole i sekrecie jej przyjaciela oraz jego znajomych. Czy zmiana szkoły Areum była naprawdę tak dobrym pomysłem jak wydawało...