8

118 10 11
                                    

    

   Chyba powinnam powiedzieć o tym Jungwonowi.. Chociaż z drugiej strony nie chce, aby przehmowalnsie tym za bardzo. Zamyślona weszłam do sali, nie rozglądając się nawet czy ktoś w niej jest. Zajęłam swoje miejsce i spojrzałam przed siebie, a przede mną stała Jiwoo z Sunghoonem.

-Co Ty tu robisz? - Zapytał Sunghoon - Z resztą nieważne. Wyjdź i nie podsłuchuj nas poraz kolejny.

Wzięłam swój polecam i wyszłam szybko z sali. Już lepiej tego dnia nie mogłam zacząć. Nie dość, że dostaję jakieś dziwne wiadomości to do tego wszystkiego dochodzi Sunghoon i jego dziwne zachowania.

Usiadłam na jednej z ławek obok sali. Siedziałam patrząc się przed siebie. Po paru minutach usłyszałam jak ktoś idzie w moja stronę. Odwróciłam się i zobaczyłam Jungwona stojącego przede mną.

-Hej! - Uśmiechnął się - Coś się stało? Marnie wyglądasz.

-Tak, dostałam wczoraj wieczorem kolejną wiadomość - Spuściłam głowę w dół.

-Co ci napisali? - Jungwon schylił się, aby spojrzeć na mnie - Mi możesz wszystko powiedzieć.

-Pisało, że mam ciebie zostawić. Mam pięć dni na zostawienie ciebie.

-Zostawić? Dlaczego z tak głupiego powodu, ktoś robiłby to wszystko..? - Jungwon oparł plecy o ścianę - Nie rób niczego.

-Może gdybym faktycznie cię zostawiła to byłoby lepiej? - Spojrzałam w stronę chłopaka.

-Nawet tak nie myśl. Nie mam mowy, że pozwolę na to, tylko przez jakieś głupie wiadomości - Jungwon wstał z ławki - Prędzej czy później znajdę tego, kto to pisze i z pewnością ta osoba tego pożałuje.

Nagle obok nas pojawiła się Jiwoo.

-Hej - Odezwała się - Mogłabym porozmawiać z Areum?

-Nie - Jungwon odwrócił się w jej stronę - Nie możesz.

-Może dasz jej odpowiedzieć samej, co? - Jiwoo spojrzała zdenerwowana na Jungwona.

-Zadałaś pytanie, a ja Ci tylko odpowiedziałem - Jungwon złapał mnie za rękę - A teraz muszę gdzieś iść z Areum.

Jungwon pociągnął mnie prosto w stronę jednej z pustych sal. Zamknął za sobą drzwi i odwrócił się w moją stronę.

-Słuchaj, wiem, że może wydawać Ci się to dziwne, ale postaraj się nie rozmawiać z nikim, okej?

-Ale dlaczego? Chyba nje myślisz, że Jiwoo mogłaby to pisać, prawda? - Spojrzałam pytającym spojrzeniem w stronę chłopaka, a ten tylko wzruszył ramionami.

-Nie mam na razie pojęcia, kto to może być, ale każdy z tej klasy jest podejrzany - Jungwon oparł się o ścianę - Naprawdę nie rozumiem po co ktoś robiłby to wszystko z tak głupiego powodu - Nagle Jungwon przestał mówić i zaczął wpatrywać się w podłogę.

-Coś się stał - Przerwałam to co chciałam powiedzieć po tym jak usłyszałam, że dostałam kolejne powiadomienie.

Jungwon podniósł głowę i spojrzał na mnie.

Wyciągnęłam telefon kieszeni i spojrzałam na ekran. Dostałam dwie nowe wiadomości, znowu od nieznanego numeru.

"Uważaj na Jungwona"

"On nie jest taki na jakiego wygląda. Nie wiesz o nim wszystkiego"

Co? Dlaczego ktoś miałby pisać takie coś o Jungwonie, przecież on nie jest niebezpieczny.. Ktoś chyba naprawde chce, abym go zostawiła, ale dlaczego? Może to Sunghoon?

Moon Academy | Enhypen | Yang Jungwon Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz