Tony: *wchodzi do salonu* Mógłby mi ktoś wyjaśnić, jakim cudem w całym laboratorium są rozrzucone skarpetki?
Oli: Skarpetki? *udaje że nie wie o co chodzi*
Peter: Rozrzucone po laboratorium? *hamuje śmiech*
Tony: Tak *zakłada ręce na piersi*
Oli&Peter: *patrzą na siebie znacząco*
Oli&Peter: Nieeeee...
Tony: *face palm* Do 20. ma być to wysprzątane, a jak nie to macie szlaban
Zegar: 19:47
Laboratorium: 150 m kwadratowych jak nie więcej
Oli&Peter:
Oli&Peter: *biegną do laboratorium*
Tony: *uśmiecha się niedowierzająco*
CZYTASZ
Avengers | Talksy
HumorNatasha: Kto wyżarł całą zawartość MOIEGO OSTATNIEGO słoika nutelli?! Peter: *domaziany nutellą po całej twarzy* Tony: To nie byłem ja! Natasha: Przysięgam że jak znajdę szanownego jegomościa to mu nogi z tyłka powyrywam! Peter: Ummm... Ciociu Nat...