...i gdy już czułem że koniec zaraz nastanie poczułem mocny uścisk około 10 centymetrów nad nacięciem. Spojrzałem i ujrzałem zarysy człowieka, lecz przez łzy i brak sił otworzenia szerzej powiek nie byłem w stanie nawet stwierdzić czy to mężczyzna czy kobieta. Widziałem ruch warg tej osoby ale nie słyszałem tego co mówi. Nagle zasnąłem...ostatnią rzeczą którą widziałem lub którą po prostu pamiętam z tamtego dnia był trzęsący się obraz, jednak nie było to spowodowane łzami lecz tym że ktoś mną potrząsał choć tego nie czułem. Gdy się obudziłem ujrzałem białe ściany i ją....była przepiękna, od razu uśmiech zawitał na mojej twarzy. Spała oparta o moją rękę. Gdy próbowałem pogłaskać ją po główce drugą ręką zorientowałem się że mam przykute ręce do łóżka pasami bezpieczeństwa. Delikatnym cichym głosem powiedziałem "Wstawaj skarbie". Lekko zaskoczona spojrzała na mnie, gdy zobaczyła że się przebudziłem ze śpiączki poderwała się z krzesła i przytuliła się do mnie. Spędziła wtulona w moją klatkę piersiową jakieś 5 minut. Gdy przestała się przytulić delikatnie zatopiła swoje usta w moich w gorącym pocałunku. Gdy oderwała swoje usta od moich rozpłakała się i zawołała moją mamę. Moja mama jak najszybciej przybiegła z płaczem i przytuliła mnie. Po chwili moja ukochana znów się do mnie przytuliła i we tróje zastygliśmy w naszych ramionach. Myślałem że zostanę astralnie zbesztany jednak ani ona ani mama tego nie zrobiły, jedyne co to powiedziały mi jak bardzo mnie kochają i że cieszą się że jestem z nimi żywy...po tych słowach rozpłakałem się jak dziecko. Mama zawołała lekarza i spytała czy można odpiąć mi pasy, gdy lekarz wyraził zgodę czym prędzej moja ukochana i mama odpięły mi ręce i mama dała mi chusteczki abym wydmuchał nos. Po spędzonym tygodniu w szpitalu i wypełnieniu dokumentów zostałem wypuszczony ze szpitala po czym wraz z mamą zaczęliśmy wracać do domu. Jak się okazało przyjechaliśmy na zupełnie inną ulicę na której znajdował się nasz dom. Gdy wszedłem z mamą do jakiegoś piętrowego domu poczułem zapach miętowej herbaty...odrazu skojarzyłem z tym zapachem moją dziewczynę od której wiedziałem że uwielbia ten smak herbaty. Nie myliłem się, czekała na mnie w pomieszczeniu wyglądającym na kuchnię z kubkiem ciepłej, jeszcze parującej herbaty. Po kilkunastu minutowej rozmowie okazało się że moja mama i jej rodzice kupili mieszkanie abyśmy mogli z moją ukochaną spędzać każdą chwilę naszego życia. Byłem cały przepełniony szczęściem gdy się o tym dowiedziałem i przytuliłem ją mówiąc cicho „Kocham Cię".