Naruto, jako znienawidzony przez mieszkańców potwór w swoje 8 urodziny przemieni się w pół lisa i łapie całkiem niezły kontakt z Kuramą. Sasuke, ostatni członek niegdyś potężnego klanu Uchiha
zaprzyjaźnia się z lisim chłopcem i darzy go czymś więc...
Ten mecz też skończył się stosunkowo szybko.Początkowo odbyła się walka na taijutsu w trakcie której Dosu co chwilę podbierał Sakurze chakre dopuki ta nie opodal z sił i się poddała.
- Pojedynek czwarty wygrywa Dosu.
(Reszta pojedynków wyglądała tak jak w anime)
- Osoby które przeszły eliminacje to : Temari no Sabaku,Sasuke Uchiha, Naruto Uzumaki,Dosu, Schikamaru Nara, Neji Hyuga, Garra no Sabaku,Konkurou no Sabaku i Shino Aburame.
- Teraz osoby które przed chwilą wymieniłem zejdą tu i wylosują z kim będą mierzyć się w finałach a że mamy nieparzysta liczbę osób jedna od razu dostanie się do rundy drugiej.Losujcie.
Po wypowiedzi sędziego wszyscy zwycięzcy udali się na arenę żeby wylosować swojego przeciwnika.Walki wyglądały tak: 1) Naruto Uzumaki vs Neji Hyuga 2)Shino Aburame vs Konkurou no Sabaku 3) Garra no Sabaku vs Dosu 4) Schikamaru Nara vs Temari no Sabaku A Sasuke przeszedł od razu do rundy drugiej.
Po ogłoszeniu pojedynków wszystkim pozwolono rozejść się do domów. Sasuke i Naruto odrazy udali się do mieszkania blondyna by zaradzić coś na przeklętą pieczęć.
- Sasuke usiądź na środku i się rozluźnij - powiedział Naruto wskazując na pieczęć która narysował w swoim salonie.
- będzie bolało? - zapytał niepewnie kruczowlosy patrząc na swojego blond włosego chłopaka szukającego coś w książce.
- nie...nie powinno...chyba...nie wiem.- odpowiedział lazurowooki patrząc na napięta twarz swojego chłopaka.
- no już spokojnie, przecież wystrzymasz a i tak musimy ją zdjąć jeśli chcesz walczyć na egzaminie - mówił dalej blondyn całując lekko kruka.
~ no to zaczynamy Kurama - powiedział chłopiec do swojego przyjaciela.
~Już,już dzieciaku teraz się skup i oddaj mi kontrolę nad ciałem - powiedział lis po czym zaczął kontrolować jego ciało ściągając Henge.
~Tak więc zaczynamy- powiedział Kurama i zaczął wykonywać rękami jakieś nieznane Naruto znaki.Cały ten proces trwał około pół godziny.Pieczęć udało się zdjąć z Sasuke i zamknąć w zwoju by w przyszłości można było ją przebadać.Kiedy blondyn odzyskał kontrolę nad swoim ciałem podniósł nieprzytomnego heterohromika i zaniósł do sypialni.Kiedy położył go na łóżku zarientowal się że, jego chłopak strasznie się poci, jest wrażliwy na dotyk a na dodatek podniecony.Kiedy zapytał o to swojego ogoniastego przyjaciela powiedział on że, mogą to być skutki uboczne techniki której używał do zdjęcia pieczęci i sami muśimy sobie z tym poradzić.Blondyn kiedy to usłyszał zapłonął krwistym rumieńcem i położył się obok kruka mając nadzieję że do ich pobudki efekt techniki minie.Niestety modły Naruto nie zostały wysłuchane i nawet po pobudce Sasuke był strasznie podniecony.Kiedy czarnooki dowiedział się co się z nim dzieje zamknął się w łazience i siedział tam dobre pół godziny nie odpowiadając na pytania blondyna.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ludzie dlaczego, nie rozumiem was dlaczego oz tak podobają wam się moje wypociny pomimo że ostatni rozdział wstawiłam 13 marca czyli jakieś dwa miesiące temu.Ale nie ma co zmotywowaliscie mnie i napisałam kolejny rozdział mam nadzieję że wam się spodoba choć pisany był na szybko.Pozdrowionka Zuzu😁
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
