Anna z Wiktorem byli sami na sali i rozmawiali o różnych tematach a jednym z nich było dziecko.
Rozmowa
Wiktor ja nie wiem czy pozbieram się po tym co się stało.-powiedziała
Ale Aniu jest wszystkim ciężko i Zosi też więc w trójkę damy radę obiecuje ci-odpowiedział
Ale nie o to chodzi -powiedziała
A o co?-zapytał
Zosia i ty się po zbieracie a ja nie bo to moja 5 strata dziecka-odpowiedziała
Aniu kochanie damy radę przecież co obiecałem.A tak w nawiasem mówiąc to czemu mi nic nie powiedziałaś o poprzednich stratach dziecka?-odpowiedział pytając
Bo nie chciałam cię martwić-odpowiedziała
Przynieść ci coś z bistro?-zapytał
Nie ale Wiktor jedną rzecz musisz mi obiecac-odpowiedziała
Jaka?-zapytał
Taka że znajdziesz sobie lepszą kobietę ode mnie.-powiedziała
Ale ja nie znajdę sobie lepszej kobiety od ciebie skarbie-odpowiedział
Ale Wiktor Zosia potrzebuję prawdziwej i porządnej matki my nawet nie mamy czasu na pogaduszki jaki ma każda mama z córką-odpowiedziała
Ale jesteście do siebie tak przywiązane-powiedział
Tak ale nie możemy być razem bo.....bo-zaczeła mówić
No bo?-zapytał
Bo Potocki mnie 2 dni temu zgwałcił i mi groził że jej nie zerwę z tobą to wam coś zrobi-odpowiedziała rzucając pierścionkiem o podłogę
Ale Aniu kochanie-powiedział
Wiktor zrozum robię to dla waszego dobra nie chcę aby się wam coś stało zrozum proszę cię.Nie dzwoń do mnie nie pisz i nawet mnie nie odwiedzaj bo wieczorem wylatuje ze Stanisławem do USA dla waszego bezpieczeństwa-odpowiedziała
Jak chcesz ale pamiętaj zawsze będę z tobą kochamy cię z Zosią nad życie-odpowiedział i wyszedł
Pojechał do domu i zaczął pakować rzeczy Anny które że sobą zabiera po drodze do niej zadzwonił na policję aby zabrali Stanisława bo on był przy niej w sali a Wiktor bardzo nie chciał aby jego ukochana gdzieś wylatywala.Razem z mężczyzną w aucie była jego córka.
CZYTASZ
Miłości czy tylko romans?
ActionOpowieści o Annie i Wiktorze którzy poznali się w pracy jako lekarze.I zaczęli się potajemnie spotykać Jak myślicie to miłość na zawsze czy tylko romans