Anna miała na dzisiaj termin porodu nie mogła się doczekać aż zobaczy z mężem swoje kolejne pociechy.Ale nie wiedziała że jedno jej pociech odeszło jeszcze w brzuchu.Z tego powodu że Anna była w ciąży bliźniaczej stwierdziła z mężem i córką że będzie miała cesarkę.Dzisiaj miała zgłosić się do szpitala i mieć rozwiązanie.Do szpitala dotarła około 12:30 a miała operację na 13:00.Dotarła do swojej sali przebrała się i czekała na pielęgniarkę.Po 25 minutach przyszła pielęgniarka i zabrała Anne na blok operacyjny.Wiktor kompletnie zapomniała że jego ukochana dzisiaj ma rozwiązanie i spokojnie siedział w bazie gdy nagle do budynku wparowała Zosia zła na ojca że zapomniał.Oczywiście miał wyciszony telefon i nie odbierał telefonów od córki i żony.
Rozmowa.
Hej tato-powiedziała zła
Hej córeczko co tu robisz?-przywitał się i zapytał
Jeszcze się pytasz-wykrzyczała.
Coś się stało?Bo nie pamiętam.-przyznał się
Zobacz na swój telefon i sobie przypomnij-powiedziała
Wiktor wyjął telefon z kieszeni i sobie przypomniał że przecież dzisiaj Anna miała termin porodu.
Holera zapomniałem-krzyknął
No i już pamiętasz-powiedziała
Gdzie ona teraz jest?-zapytał
Na sali operacyjnej i ma cesarkę- odpowiedziała
Po około 30 minutach Anna była na sali po operacyjnej i czekała na wiadomość na temat jaj dzieci.Jednocześnie była zła na Wiktora że nie odbiera od niej ani nie odpisywał.Po chwili przyszła pediatra i powiedziała Annie to.
Dzień dobry jak pani się czuje po cesarce?-zapytała
Dzień dobry wiele lepiej-odpowiedziała
Mam dla pani smutną informacje-powiedziała nie pewnie
Jaka?-zapytała Anna
Jedno dziecko w brzuchu zawinęło się w pępowinę i się udusiło jak je wyjęliśmy to było martwe. Przykro mi.-powiedziała
Ale jak to możliwe?-zapytała
To się czasem zdarza przy bliźniakach że kopią jednocześnie i się oplątują- odpowiedziała
A co z drugim dzieckiem? I jak jest jego płeć?-zapytała
Z drugim dzieckiem wszystko w porządku za chwilę będzie miało szczepienie.I jest to dziewczynka.-odpowiedziała
Za ile będę mogła ją zobaczyć?-zapytała
Do godziny-odpowiedziała
Dziękuję-powiedział
Ja już muszę iść do innych pacjentów ale odwiedzie panią jutro-powiedziała
Dobrze do widzenia-porzegnała się Anka
Do widzenia-odpowiedziała pediatra.
Anna próbowała dodzwonić się do Wiktora ale to nic nie dawało więc stwierdziła że przestanie i się prześpi bo i tak to nic nie da ale za nim zasneła porozmawiała kilka minut z Zosią.
Obudziła się po 2 godzinach i zauważyła że Wiktor dzwonił do niej 20 razy.Stwierdziła że dobrze w końcu poczuł się jak ona.Blondynka obudziła się do końca i dostała po raz pierwszy córkę do karmienia.Gdy nakarmiła małą to jej córeczka zasnęła i Anna przeglądała grupkę na mesie całej bazy i zobaczyła jakąś dyskusję o niej na grupie.Zrobiło się jej bardzo smutno i postanowiła pójść do bazy gdy da swoją córkę na oddział noworodków gdy spała.Na załatwienie tego miała około godziny.
-----------------------------
Jak myślicie czy to koniec Anny i Wiktora i jak to się po toczy?Czy Anna straci pracę? Dowiecie się w następnym rozdziale
CZYTASZ
Miłości czy tylko romans?
ActionOpowieści o Annie i Wiktorze którzy poznali się w pracy jako lekarze.I zaczęli się potajemnie spotykać Jak myślicie to miłość na zawsze czy tylko romans