●𝟳

10 1 22
                                    

𝘼𝙡𝙚𝙭

Nie mialam zielonego pojecia ze Taru to Nicolas pisal ze mna co chwile i staral sie jakos byc w moim zyciu nawet komentujac tylko fotki
Kiedy powiedzialam to Elenie patrzyla na mnie jak na idiotke

- chyba nie mowisz serio - zlapala za kubek upijajac lyk herbaty malinowej

Chciala bym zeby to nie byla prawda ale nie dawalam Nicolasowi numeru telefonu ani Elena
Z Taru pisalam nocami o byle czym nawet o Nicolasie i o tym co mi zrobil a teraz wyszlo na to ze mowilam mu o nim a on ani razu na mnie nie warknal ze nazywam go chujem tylko pocieszal jak potrafil
Z Taru bylam za blisko kilka razy wymsknelo mi sie ze go kocham a on za kazdym razem odpowiadal ze on mnie tez bez durnego mowienia ze jak siostre czy przyjaciolke nawet nie wiedzialam jak wyglada byl swiadomy ze sie go rozpoznam

- ja tez bym chciala zeby to bylo klamstwo Taru byl dla mnie wszystkim a sie okazuje ze pisalam z wlasnym gwalcicielem calkowicie mu ufajac - schowalam glowe pod poduszke lkajac

Elena wstala siadla na moim lozku i zaczela glaskac mnie po plecach
Szpeczac cos

- moze chcial wszystko naprawic bys czula sie przy nim bezpiecznie a nie trzesac sie przy kazdym jego dotyku - odsunela poduszke i polozyla sie obok

To mu marnie poszlo bo kazdy jego ruch dotyk czy cos innego powoduje ze trzese sie jakbym zamarzala jedynie jego usta mnie wyciszaja laczac je z moimi mruczac jak kot i wlepiajac we mnie te piekne niebieskie oczy ktorych tak bardzo sie boje ale za razem cos mnie do nich ciagnie jak magnes

- Alex ja wiem co mowilam w szkole ale  widze tez jak on na ciebie patrzy tak nie patrza potwory a raczej jakby cos do siebie czul - poglaskala mnie po glowie usmiechajac sie lekko

Co on moze czuc do mnie
Na ta chwile przespal sie ze mna bez mowienia mi ze mnie kocha czy lubi jak zwykly facet chcacy sexu tylko on nie byl nachalny i byl delikatny a nie taki jakiego go zapamietalam

- dzieki ze jestes moja przyjaciolka - wtulilam sie w nia z usmiechem

- prosze pchelko - puscila mi oczko wstajac i podchadzac do szuflady

Ja zajelam sie szukaniem czegos w szafie a przyjaciolka wepchala mi do reki nieszczesne pudeleczko

- tobie sie bardziej przyda - poklepala mnie po plecach chichoczac

Wlepilam oczy w kartonik prezerwatyw ktory sama otwarlam dajac jedna niebesko okiemu

- poco mi one ? - wyburczalam spogladajac na Elene

Ja najwyrazniej to bawilo ledwo stala na nogach smiejac sie ze mnie

- ja nigdzie nie ide kochaniutka co ci bede przeszkadzac z Nicolasem - mrugnela mi zajmujac sie soba

Oszalala jak Boga kocham

- tylko ubierz ta sexi bielizne co ci kupilam na gwiazdke

- Elena ! - ryknelam na caly pokoj

Dziewczyna wyszla z pokoju chichoczac
A ja odetchenalm ciezko lapiac za rozowa sukienke z falbankami w kroju hiszpanki zwiazana na dekolcie i delikantymi ramionczaki
Ubralam bielizne pasujaca do niej
A potem szpilki
Podeszlam do lustra przygladajac sie sobie
Sukienka lezala idealnie

Rise From Ashes #𝟭 Skończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz