Skończę ze sobą
o zachodzie słońcaMym cierpieniom
nie będzie końcaKarać się
jedynie to potrafięZatem swych cennych łez
nie marnuj na mnieNie zasługuję
na odpoczynekNienawiść do samej siebie
nigdy nie przeminieNie myśl o mnie zbyt długo
taka moja karmaPoniekąd cierpieć lubię
zatem dość marna
CZYTASZ
Okruchy istnienia
PoesíaKolejna książka, znów się nad sobą użalam. Ale kto wie, może ktoś poczuje się zrozumiany?