3. Ymm pytania ?

79 14 0
                                    

POV. DEMI


- Dziękuję - Uśmiechnęłam się.

- Proszę. - Odwzajemnił gest.

- Nic ci nie jest ? Jakby co to pójdę z tobą do pielęgniarki. - Śmiał się Brad.

- Nie nic mi nie jest. - Pokręciłam głową.

- Ale na pewno? - Dopytywał się.

- Tak na pewno. - To zaczyna być irytujące..

- Ale tak na pewno, pewno ? - Zmarszczył brwi.

-Zamknij się pedale bo zaraz ty "przypadkiem" spadniesz z krzesła. - Wydarłam się.

- Panno Lovato proszę sie tak nie wyrażać na mojej lekcji ! Następnym razem pójdziesz do dyrektora ! - Usłyszałam nauczycielkę.

- Już się boję. - Burknęłam pod nosem.


*


Szłam sama po parku. Było tak... Nudno samej, ale chciałam pomyśleć. To przynosi mi wolność.

Było już dość ciemno, więc nie chciałam iść za daleko. W torebce miałam pamiętnik i długopis. Wiem, to dziwne, bo 16-latka pisze pamiętnik. Nie moja wina, to przynosi mi wolność. Zawsze gdy piszę w pamiętniku wszystkie problemy znikają. Choćby na te paręnaście minut nie ma w okół mnie tylko problemów mnie otaczających. Jaką formę ma ten pamiętnik? Moją własną. Piszę tu o wszystkim. Mogę to napisać w piosence, kartce z pamiętnika, pisać coś monotonnie i bazgrać bez sensu lub coś naszkicować.

Usiadłam na ławce i po dzisiejszym dniu może moja wena nie zawiedzie? Może uda mi się coś nabazgrolić ? Nie mam pojęcia. Za nim zacznę pisać muszę pomyśleć. Tylko po to aby przywrócić to co było. Nie tylko dzisiaj, ale też wczoraj, miesiąc temu, rok temu, jakiś czas temu. Muszę też zdać sobie sprawę jaka jestem. Ja jestem... Wojowniczką. Walczę z tym co mnie otacza, z tym co mam w sobie i z tym jaka jestem. Miłość ? Z nią nie da się walczyć. Ona jest, była i będzie. Mogę sobie obiecać że się nie zakocham ale i tak mi to nie wyjdzie. Zawsze zjawia się ktoś, w kim możemy się zakochać. Ja jestem na ogół zwolenniczką ballad więc może uda mi się jakąś napisać ? Pierwsza zwrotka wyglądała by tak :

This is a story that I've never told

 I gotta get this off my chest to let it go

 I need to take back the light inside you stole

 You're a criminal

 And you steal like you're a pro


 All the pain and the truth

 I wear like a battle wound

 So ashamed so confused, I was broken and bruised.

*

Co sodzę? Może być, chyba. Nie mam pomysłu co dalej... Aaa po zwrotce jest refren. Ok. To nie może być trudne. Prawda ?

Now I'm a warrior

 Now I've got thicker skin

 I'm a warrior

 I'm stronger than I've ever been

 And my armour, is made of steel, you can't get in

 I'm a warrior

 And you can never hurt me again

*

Coś takiego ? Pomyślę. Zaśpiewam całość i się dowiem.

- Jesteś naprawdę świetna i masz talent. - Usłyszałam Oll'iego.

Że co kurwa nie miało go tu być ! Super, no po prostu idealnie...

- Dziękuje. To tylko takie moje wygłupy. - Zarumieniłam się. O nie ! On to widzi !

- Pokaż. - Powiedział, a ja podałam mu mój pamiętnik. Co ja robię ?! Nie !

Gratulację Demetrio Devonne Lovato, dałaś nieznajomemu swój pamiętnik, swój skarb. - Odezwała się moja podświadomość.

- Mogę ? - Zapytał po chwili, a ja dałam mu długopis.

Po chwili pisania dał mi pamiętnik. Pierwsze co przykuło moją uwagę to jego pismo. Było ładne i dało się z niego rozczytać, nie to co z mojego...



 Out of the ashes, I'm burning like a fire

 You can save your apologies, you're nothing but a liar

 I've got shame, I've got scars

 That I will never show

 I'm a survivor

 In more ways than you know


 Cause all the pain and the truth

 I wear like a battle wound

 So ashamed so confused, I'm not broken, or bruised

*

To w była 2 zwrotka. Zrobiłam duże oczy. Nie spodziewałam się, że gościu ma taki talent... Uśmiechnęłam się do niego.

- Potem refren. - Powiedziałam z uśmiechem.

- No widzisz. - Uśmiechnął się. Wow, ile tych uśmiechów.

- Trzecia. To będzie ta, którą napiszemy razem. - Sama nie wierzę że to powiedziałam.

- Tak. Dokładnie tak. - Zaśmiał się.



 There's a part of me I can't get back

 A little girl grew up too fast

 All it took was once, I'll never be the same

 Now I'm taking back my life today

 Nothing left that you can say

 'Cause you were never gonna take the blame anyway


 *


- Potem refren. - Pokiwał głową z rozbawienia.

- No widzisz. - Zaśmiałam się. - Dziękuję.

- Nie ma za co. -Odpowiedział. - Wiem, znamy się parę godzin, ale chciałbym cię lepiej poznać.

- Ok. Możesz zadać mi 100 pytań. - Stwierdziłam.

- 1. Kto to ten chłopak który chciał cię do pielęgniarki zaprowadzić ?

- Brad. To mój przyjaciel, taki... idiota.

- Spoko.

- Ok.

- 2. Myślałaś o zostaniu piosenkarką ?

- Raczej nie. Ja się do tego nie nadaje, z resztą sam widziałeś.

- Widziałem piosenkę, którą razem napisaliśmy.

- Mimo wszystko nie potrafię pisać. nie poradziłabym sobie z nią gdyby nie ty.- Smile

- Oj tam, oj tam nie pomogłem za wiele.



*#*#*#*#*#*#*#**#*#*#*

Hej !

To rozdział na szybko. Mam nadzieję że się podoba. Ja zaliczm go do tych które mi wyszły. Pisałabym go dale ale jakoś tak jakby no... nie chcę doprowadzić do pocałunku ani do 3 pytania bo w każdym rozdziale mają być 2 pytania, od teraz oczywiście.

Już wiecie i ja wiem jak powstała piosenka "Warrior" xD

Własna wersja powstania piosenki. Wiem To ona przedłużyła rozdział... Ale po mimo wszystko jestem z siebie dumna bo ma 870 słów xd .

Do nexta ! <3

100 PytańOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz