Nazywam się Lilith Carter i mam siedemnaście lat. Moje długie pofalowane włosy mają ciemny, brązowy kolor, tak jak moje oczy. Chodzę do 2d liceum w Middletown. Można by powiedzieć, że jestem normalna.
Nic bardziej mylnego. Można zauważyć, że czasami moje włosy i oczy ciemnieją. Dzieje się tak pod wpływem emocji. Także przez nie moje włosy zaczynają się mocniej skręcać.
Wymienione przeze mnie cechy są niczym w porównaniu do mojego daru, przekleństwa. Ale na to jeszcze nie pora...
- Lily - zawołała moja mama z dołu. - Schodź na śniadanie, bo spóźnisz się do szkoły.
- Idę mamo! - odpowiedziałam. - Tylko się przebiorę.
Zwlokłam się z łóżka i podeszłam do szafy. Zdecydowałam się na luźną szarą koszulkę z napisem i granatowe spodnie. Do tego szare baleriny i mój plecak.
- Witaj tato. Cześć Suzanne - zwróciłam się do starszej siostry.
- Cześć - odpowiedzieli mi wszyscy jakby chórem.
Usiadłam za stołem, wzięłam miskę, nasypałam płatków i dolałam mleka. Po chwili moja miska była pusta. Wstałam ze swojego miejsca, wzięłam drugie śniadanie i ruszyłam do drzwi.
- Do zobaczenia Lilith - pożegnała mnie mama. - Uważaj.
- Zawsze uważam. Cześć - powiedziałam i wyszłam do szkoły.
Po pięciu minutach drogi byłam na przystanku autobusowym. Po chwili oczekiwania pojazd przyjechał, wsiadłam do niego i usiadłam na samym przodzie, na pojedynczym miejscu. Nie czułam się komfortowo, siedząc tuż obok innego człowieka.
***
Nie minęło 25 minut, a ja siedziałam już w szkole. Poszłam do sali i zajęłam swoje miejsce w ostatnim rzędzie tuż pod oknem. Miejsce obok mnie oczywiście było wolne, na każdej lekcji siedzę sama. Nie przeszkadza mi to. Nikt mnie nie rozprasza i mogę się skupić na lekcji.
~~~~~
Od autora: tekstem pochyłym będą zaznaczone przemyślenia narratorki, napisane w czasie teraźniejszym.
Natomiast pochyłym tekstem odznaczę również część utworu, której narrator będzie wypowiadał się w 3 osobie. W tym przypadku na początku w nawiasie napiszę "3 os.".
Reszta ogłoszeń, jeśli takowe się pojawią będzie przedstawiana na bieżąco.

CZYTASZ
Dotyk Cienia
FantasyLilith Carter jest zwykłą siedemnastolatką. Zwykłą, nie licząc jej wyjątkowej mocy. Nie licząc jej przekleństwa.