Część 5

470 11 4
                                    

Obudziliśmy się wszyscy około godziny 11:00. Przez chwilę lekko bolały nas głowy ale ból po kilku minutach ustał. Wraz z Jinem postanowiliśmy ugotować już obiad bo na śniadanie było za późno. Postawiliśmy na Polskie danie, którym były pierogi. Wyciągnęliśmy wszystkie składniki i przyrządy  po czym zaczęliśmy gotować. Na początku pomagałam Jinowi bo totalnie nie znał się na Polskiej kuchni. Zrobiliśmy ciasto  do, którego włożyliśmy owoce. Postanowiliśmy, że zrobimy kilka rodzajów: z truskawkami, z jagodami, z malinami i coś nietypowego z nutellą. Wszystko było już gotowe i udało nam się zrobić aż 150 sztuk co bardzo nas ucieszyło. Byliśmy zadowoleni ze swojej pracy dla tego nie czekając dłużej nakryliśmy do stołu i zawołaliśmy chłopaków. Mężczyźni zjawili się na dole jak torpedy, przyciągnięci pięknym zapachem od razu usiedli do stołu.

Suga: - Omo! Co tutaj tak ładnie pachnie? - spytał ucieszony. 

Jin: - Razem z Mei postanowiliśmy ugotować Polskie danie - powiedział z uśmiechem. 

Chłopak spróbował potrawy i zaczął się nią delektować wraz z resztą.

Suga: - Ale to jest dobre! Musicie częściej razem gotować! - przyznał. 

Mei: - W sumie czemu by nie. Nie wiedziałam, że aż tak wam to zasmakuje.

Jin: - No to co jutro gotujemy kolejny obiadek?

Reszta: - Taaaaaakkkk!!! - powiedzieli ucieszeni. 

Po skończonym posiłku poszliśmy do salonu by przygotować się na wypad do pizzeri. Ubrałam się i zrobiłam makijaż po czym byłam gotowa do wyjścia

 Ubrałam się i zrobiłam makijaż po czym byłam gotowa do wyjścia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy byliśmy już w pizzeri zamówiliśmy trzy duże pizze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy byliśmy już w pizzeri zamówiliśmy trzy duże pizze. Potem poszliśmy na spacer po parku gdzie zobaczyliśmy porzucone niemowlę. Bez chwili zastanowienia podbiegliśmy do maleństwa i zabraliśmy je ze sobą by zgłosić sprawę na policję.

Przepraszam za to, że nie rozbudowałam  za bardzo książki i od razu wyskakuję z takimi zwrotami akcji ale wyobraźnia mnie za bardzo ponosi.

𝐏𝐨𝐫𝐰𝐚𝐧𝐚☣-BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz