Był już styczeń a za niedługo nasz ślub. Razem zaplanowaliśmy jeszcze kilka rzeczy i wybraliśmy garnitur oraz suknię:
Zaprosiliśmy gości i ogarneliśmy orkiestrę. Stwierdziliśmy, że zamówimy didżeja. Chcieliśmy też wykonać taniec ale inny niż wszystkie, postawiliśmy na coś uroczystego a potem bardziej szalonego czyli dwa tańce. Wszystko było już załatwione więc mieliśmy wolny czas. Yoongi pociągnął mnie za rękę i poszliśmy w wybranym przez niego kierunku. Zastałam tam wszystkich chłopaków, rodziców Sugi oraz babcie i Olivię. Na ich widok bardzo się ucieszyłam.Wszyscy: - Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Mei!!!
Mei: - O jejku pamiętaliście! Ja sama o tym zapomniałam heh.
Suga: - Skarbie a to dla ciebie...
Chłopak uklęknął przede mną i wyjął z kieszeni czarne jedwabne pudełko
Suga: - Czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją narzeczoną?
Mei: - Takkkk Yoongi!!!
Mężczyzna założył mi pierścionek na rękę po czym złączył nasze usta w długim pocałunku. Zaczęłam skakać ze szczęścia.
Suga: - Ale to nie wszystko kochanie...
Min wręczył mi pudełko a w nim była piękna pudrowo- różowa sukienka o, której zawsze marzyłam.
Mei: - Suga tak bardzo ci dziękuję jesteś najlepszym chłopakiem na świecie!
Suga: - Nie dziękuj od tego przecież jestem ale mamy dla ciebie coś jeszcze...
Koło mnie ustawili się wszystcy w kolejce i zaczęli wręczać mi prezenty. Od Jimina dostałam moje ulubione kwiaty oraz dużo słodyczy, Taehyung dał mi bilety do spa i nowe kosmetyki, od Jungkooka dostałam piękne buty na obcasach, J-Hope obdarował mnie pięknymi kolczykami wykonanymi ze szczerego złota, od Jina dostałam piękną różową patelnię taką o, której marzyłam oraz piękną milusią piżamkę, Namjoon podarował mi nowe słuchawki a rodzice Yoongiego i babcia bardzo mnie zaskoczyli bo wręczyli mi klucze do nowego auta!!! Na sam koniec została Rose i Olivia, która w ręku trzymała ogromnego misia większego od niej i wręczyła mi go z uśmiechem na twarzy składając najpiękniejsze życzenia urodzinowe.
Rose: - Ten miś jest dla ciebie. Jest milutki i kochany tak jak ty. Dziękuję, że możesz być moją mamusią i zawsze będę cię kochać najmocniej na świecie tak jak Yoongiego.
Mei: - Rose ja... ja... dziękuję ci bardzo!!!
Rozpłakałam się ze szczęścia, to było zbyt piękne, to musi być jakiś sen.
Mei: - Ja dziękuję wam wszystkim jesteście wspaniali. To są najlepsze urodziny w moim życiu. Dziękuję za życzenia i prezenty kocham was mocno.
Po tych słowach niektórzy też się wzruszyli a potem zaczęliśmh zabawę. Bardzo miło spędziliśmy ten dzień i bawiliśmy się świetnie.
CZYTASZ
𝐏𝐨𝐫𝐰𝐚𝐧𝐚☣-BTS
RandomMam na imię Mei i jestem 20 letnią dziewczyną, która wyleciała z Polski do stolicy Korei Południowej- Seulu. Pewnego dnia zostałam porwana przez siódemkę mężczyzn w różnym wieku. Reszty dowiecie się czytając te książkę. KSIĄŻKA ZAWIERA SCENY 18+ ORA...