𝐏𝐨𝐫𝐰𝐚𝐧𝐚☣-ＢＴＳ

Część 11 🔞

Czas mijał a za 3 dni miały być Świętem Bożego Narodzenia. Ubraliśmy choinkę i ozdobiliśmy mieszkanie świątecznymi ozdobami. Ja i Jin tworzyliśmy różne projekty by nie musieć później zrobić wszystkiego na ostatnią chwilę. Czasami wygłupiliśmy się i robiliśmy bitwę na mąkę co skończyło się tak:

**
Były już święta a za kilka godzin odbędzie się wigilia. Byłam ubrana bardzo elegancko co przyciągnęło uwagę chłopaków. Dziwnie się na mnie patrzyli tak jakby coś kombinowali ale sama nie wiedziałam co.

Po modlitwie usiedliśmy do stołu. Rozmawialiśmy o niczym i o wszystkim a każdy opowiadał jakieś żarty, czasem więc śmialiśmy się. Gdy skończyliśmy posiłek myśleliśmy, że zaraz wybuchniemy ze śmiechu gdy zobaczyliśmy Yoongiego po wigilii. Nie mogliśmy przegapić takiej okazji więc zrobiliśmy mu zdjęcie. 

 Zjedliśmy posiłek i wybraliśmy się na sanki by spędzić czas. Przesiedzieliśmy na polu cały dzień i był już wieczór a mrok opanował całe niebo. Wróciliśmy bezpiecznie do domu i poszliśmy spać a raczej chłopcy bo my byliśmy jeszcze w pełni sił więc obejrzeliśmy jakiś film. Właśnie wszedł nowy serial

,, ALL OF USE ARE DEAD ", który był bardzo wciągający. Wyciągnęliśmy koc i zaczęliśmy oglądać, gdy nagle usłyszeliśmy czyjeś kroki.

Suga: - Co wy tu robicie?

Taehyung: - Chcieliśmy zobaczyć jakiś serial bo Jungkook wierci się na łóżku i teraz nie mogę zasnąć!

Jungkook: - Dobra nie histeryzuj tak.

Suga: - A jeśli mogę wiedzieć czemu wy spaliscie razem!? Czyżbyście coś przed nami ukrywali!? (😏)

Taehyung: - Po pierwsze niczego przed twoją nie ukrywamy, po drugie jesteśmy z Jungkookiem Best Friends, po trzecie śpimy razem bo przecież ja nie mam pokoju z tego powodu, że przerobiliście go na pokój dla Rose i muszę mieszkać teraz z Kookim .

Suga: - A no tak zapomniałem ale za niedługo skończymy rematować strych i będziesz mieć najlepszy pokój ze wszystkich.

Taehyung: - Mam taką nadzieję.

Mei: - Ej może chcesz obejrzeć z nami film?

Jungkook: - No jasne a co będziemy oglądać?

Mei: - Ten nowy serial, który wszedł na Netflixie o zombie.

Jungkook: - OMG!!! Tyle na to czekałem!!! OMO czemu wcześniej nie mówiliście! 

Mei: - Nie wiem, wyskoczył nam na stronie głównej więc go puściliśmy, bo wydawał się być ciekawy. 

Usiadłam Yoongiemu na kolanach i wtuleni w siebie oglądaliśmy serial. Po dwóch godzinach stwierdziliśmy, że dokonczymy jutro a na razie idziemy spać. Gdy weszłam pod kołdrę i wtuliłam się wYoongiego poczułam na udzie coś twardego. 

Suga: - Kochanie chyba mam taki mały problem, sama wiesz o co chodzi.

Mei: - No dobra niech ci będzie.

Suga: -Czuję w twoim głosie jakiś podstęp.

Mei: - Dobrze bo jakby to powiedzieć... 

Suga: - No mów o co chodzi.

Mei: - Bo ja chciałbym by nasz ślub odbył się jak najszybciej...

Suga: - Ehhh ... Spoko już wszystko załatwiłem z chłopakami za miesiąc mamy ślub. Chciałem Ci o tym powiedzieć innym razem żeby była to sekretna niespodzianka. 

Mei: - Co!? O MÓJ BOŻE!!! Dziękuję!!! - bardzo mocno przytuliłam chłopaka co przemieniło się w głęboki pocałunek. 

Mężczyzna sprawnym ruchem pozbył się mojej bielizny następnie wchodząc we mnie całą swoją długością. Jęki wypełniły cały nasz pokój o ile nie mieszkanie. Czułam lekkie i subtelne ruchy, które sprawiały mi przyjemność. 

Pov Tae i Jungkook:

Taehyung: - Ej czy ty też słyszysz?

Jungkook: - Uuuu u Mei i Yooongi chyba sobie bachorka robią hehe. 

Taehyung: - Założę się, że za tydzień przyjdzie do nas Mei mówiąc, że spodziewa się dziecka.

Jungkook: - Ja myślę, że nie. Pewnie chcą mieć dopiero po ślubie. A tym czasem dobranoc. 

Taehyung: - Dobranoc.

Mam nadzieję, że dziesięć rozdziałów wam się przyda i pomoże napisać więcej szczegółów, że w te wakacje jadę na wakacje, więc z góry mogę się nadrobić. Buziaczki kochani 💋