Część 9

199 11 2
                                    

Obudziłam się o godzinie 8:00 rano więc postanowiłam się przebrać i zrobić makijaż:

Obudziłam się o godzinie 8:00 rano więc postanowiłam się przebrać i zrobić makijaż:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po ogarnięciu się posprzątałam pokój i zeszłam na dół by coś zjeść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po ogarnięciu się posprzątałam pokój i zeszłam na dół by coś zjeść. Jedzenie było przygotowywane przez kucharzy więc nie musiałam gotować. Na śniadanie były naleśniki z jakimiś dodatkami:

Po skończonym posiłku weszłam po schodach na górę i zaczęłam wszystkich budzić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po skończonym posiłku weszłam po schodach na górę i zaczęłam wszystkich budzić. Pierwszy wstał Jungkook a ostatni jak się można domyślić Yoongi.

Podczas gdy chłopacy i Rose zajadali się posiłkiem ja pakowałam do plecaka rzeczy takie jak: parasol, jedzenie, picie, latarka, telefon, płaszcze przeciwdeszczowe i td. Wszystko to było potrzebne na wycieczkę w góry. Gdy cała nasza ekipa już się ogarnęłam wyruszyliśmy w drogę. Mieliśmy naprawdę piękne widoki

Bardzo miło razem spędzaliśmy czas rozmawialiśmy, wygłupialiśmy się, robiliśmy wyścigi, podziwialiśmy przyrodę i wiele wiele innych

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Bardzo miło razem spędzaliśmy czas rozmawialiśmy, wygłupialiśmy się, robiliśmy wyścigi, podziwialiśmy przyrodę i wiele wiele innych. Przed nami był jeszcze kawał drogi a my byliśmy już ż lekko zmęczeni więc postanowiliśmy zrobić sobie przerwę. Po odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę a Yoongi cały czas robił mi zdjęcia

 Po odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę a Yoongi cały czas robił mi zdjęcia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przyznałam mu, że zdjęcia te są piękne i, że powinien zostać jakimś profesjonalnym fotografem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Przyznałam mu, że zdjęcia te są piękne i, że powinien zostać jakimś profesjonalnym fotografem. W pewnym momencie zauważyłam coś.

Mei: - Nie wiem czy mi się przewidziało czy o co chodzi?

Jin: - Ale co się stało?

Mei: - Chodźcie za mną.

W oddali było słychać szum. Ja cały czas prowadziłam i gdy znaleźliśmy źródło tego szumu oniemieliśmy. Jedyne słowo jakie padło to ,,ŁAAAAAŁ". Był to prześliczny wodospad taki, którego jeszcze nigdy nie wiedzieliśmy. Staliśmy jak wryci w ziemię z otwartymi szczękami  podziwiając tę piękna przecz.

 Staliśmy jak wryci w ziemię z otwartymi szczękami  podziwiając tę piękna przecz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po chwili odezwałam się jako pierwsza.

Mei: - Wow! Takie rzeczy w Polsce? Przecież to nie możliwe.

Namjoon: - A jednak!

Chwilę jeszcze posiedzieliśmy wpatrując się w ten piękny widok i niestety musieliśmy iść w dalszą drogę. Nie chcieliśmy opuszczać tego miejsca ale niestety musieliśmy.

Mei: - Dobrze musimy już iść nie możemy zwlekać. Raz! Raz! Ruszać się leniuszki!

Rose: - Jimin dogoń mnie a jak nie to jesteś zgniłe jajko!- powiedziała dziewczynka z chytrym uśmieszkiem na twarzy. 

Nagle wszyscy zaczęli śmiać się z Jimina i dogadywać mu, że jest zgniłym jajkiem. Po jakimś czasie dotarliśmy na sam szczyt. Yoongi zrobił kilka zdjęć a my zaczęliśmy rozkładać koce by zrobić mały piknik.

 Yoongi zrobił kilka zdjęć a my zaczęliśmy rozkładać koce by zrobić mały piknik

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Posiedzieliśmy tam kilka godzin po czym wracaliśmy już do domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Posiedzieliśmy tam kilka godzin po czym wracaliśmy już do domu. Zaczynało robić się bardzo ciemno więc musieliśmy się pospieszyć. O godzinie 19:00 byliśmy już w domku i jak to każdego wieczoru umyliśmy się, zjedliśmy coś i poszliśmy spać.

𝐏𝐨𝐫𝐰𝐚𝐧𝐚☣-BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz