[Serena]
- Zasady walki są identyczne jak w każdej sali - zaczęła blondynka - Dwa Pokemony, tylko ty masz prawo do wymiany Pokemonów, łapiesz?
- Łapie - potaknąłam lekko kiwając głową
- Zaczynasz - powiedziała Natalie wysuwając przed siebie rękę w eleganckim geście zaproszenia
~ Sylveon jest nieskuteczna na mroczne Pokemony ~ zaczęłam szybko analizować, jaki ruch powinnam wykonać ~ A może zacznijmy z wysokiego C
- Rhydon... - powiedziałam wyjmując jego Pokeballa - ... wybieram cię!
Na arenie pojawił się mój Pokemon, przyznaje, Rhydon nie pasował do mojej drużyny biorącej udział w pokazach, lecz zawsze był częścią mojej faktycznej ekipy - jako najsilniejszy pełnił funkcje mojego „strażniczego Pokemona"
~ Poziom mocy 500 ~ zobaczyłam jak na ekranie pojawia się miniatura mojego Pokemona, gdy ten stanął na polu walki
- Rhydon, tak? - skomentowała Natalie przyglądając się mu, po chwili wyjmując swojego Pokeballa - Kirlia, to czas na nas!
Z Pokeballa wyskoczył faktycznie Pokemon będący ewolucją Raltsa, jednak ta Kirlia wyglądała całkowicie inaczej niż jej standardowa wersja.
Przede wszystkim, zarówno nogi jak i włosy zamiast zielone były jasno-fioletowe, falbanki jej „sukienki" nie były podniesione, a swobodnie opadnięte, za to jej „włosy" zamiast zwisać w dół, miały lekko podkręcone końce do góry.~ Mroczna Kirlia poziom mocy 400 ~ pokazał mi Gauntlet
- Chce ci tylko przypomnieć Serena, jako liderka jestem zobowiązana do dostosowania swojego poziomu do umiejętności przeciwnika tak, aby być wyzwaniem dla każdego trenera - wyjaśniła i używając ruchu czterech palców zaprosiła mnie do walki - Proszę, pokaż mi na co cię stać
~ Muszę działać szybko ~ pomyślałam ~ Tylko zaskoczeniem mogę ją pokonać
- Rhydon, Potęga Serca Ziemi, a następnie Młotoramię
Wokół mojego Pokemona pojawiła się jasnobrązowa aura, kiedy poczuł wzrost mocy ryknął, a jego ramiona błysnęły na biało.
~ Wzrost mocy Rhydona do 800 punktów ~ poinformował Gauntlet ~ Kirlia spadek do 100 puntków
- Teraz, atakuj! - krzyknęłam - To nasza szansa!
Wtedy podbiegł do Kirlii i zamachnął się ramieniem na mrocznego Pokemona, jednak ilekroć był już bardzo blisko oddania fatalnego w skutkach uderzenia, Kirlia używała teleportacji, aby uniknąć ciosu.
- Dlaczego nie mogę jej pokonać - powiedziałam zirytowana - Natalie, niech twój Pokemon przestanie grać tchórza!
Nawet stąd widziałam, że Natalie uśmiechnęła się, jakby tylko czekała, aż sprowokuje ją do ostrzejszej gry, zdecydowanie ten grymas mi się nie spodobał.
- Tak? W takim razie nie dajesz mi wyboru, Słoneczko - powiedziała zadowolona wiedząc, że teraz będzie mogła zaatakować - Kirlia, Podwójne Ostrza Ciemności!
Wtedy na nadgarstkach Kirlii pojawiły się dwa mroczne ostrza, o długości połowy ramion tego Pokemona, a ta momentalnie przyjęła bojową pozycję, nigdy nie widziałam niczego podobnego, a już na pewno u Kirlii.
~ Wzrost mocy Kirlli do 300 punktów, Rhydon spadek do 700
- Nadal mamy przewagę - powiedziałam, choć czułam, że jeśli nie zareaguje, to za chwile może się to zmienić - Rhydon atakuj rogiem!
CZYTASZ
Pokemon: Cień Lumiose
FanfictionMija kilka lat od kiedy grupa składająca z Asha, Sereny, Clemonta i Bonnie rozstała się ze sobą, każdy z nich kontynuuje swoją przygodę spełniając się w swoich dziedzinach, ciesząc się swoim beztroskim życiem z nowymi znajomymi. Przynajmniej do cza...