Dzwony biły własną melodię, a płatki kwiatów tańczyły do każdego kolejnego uderzenia. Słońce powoli zachodziło, więc po drugiej stronie było widać wschodzący księżyc. Pachniało pyłkiem od białych róż, które zdobiły cały wystrój. W końcu nadszedł dzień ślubu i koronacji. Touya Todoroki oficjalnie będzie mężem Shimury i władcą królestwa. I choć powinno być inaczej to właśnie turkusowo oki czeka na swoją miłość przy ołtarzu. Nie jest zbyt religijnie i nie jest w kościele, w końcu obydwaj nie byli zbyt wierzący. Ludzie, którzy odebrali setki, jak nie tysiące żyć nie mogą podążać za drogą Boga i Jezusa. Może i pojawią się tacy, którzy powiedzą inaczej, bo w końcu zawsze można zmienić swoje życie. Oni będą wiedzieć, że na nich za późno.
Shigaraki wszedł na krwisty dywan i czekał, aż złota obrączka znajdzie się na jego palcu. Każdy kolejny krok był pewny, lecz w głębi skrywał w sobie wszelkie wahania. Biały garnitur był idealnie dopasowany, a Dabi nie potrafił oderwać wzroku od ukochanego. Nadeszła ich wielka chwila w momencie, w którym stanęli przed sobą. Najpier odbyła się cała ceremonia ślubna i goście patrzyli, jak zaczarowani miłością tej dwójki. Usta ich się złączyły na moment, bo woleli prywatność, niż ukazywanie swych prawdziwych uczuć, przed innymi. Na krwistej poduseczce znajdowała się srebrna korona z niebieskim płomieniem. Zabłyszczała w świetle słońca, jak i księżyca. Shigaraki delikatnie ją podniósł i położył na głowie nowego, drugiego króla. Choć były to czasy, gdzie tego ludzie nie akceptowali, to teraz była ich władza. Nie obchodziło ich zdanie innych, w końcu mieli siebie i resztę sprzymierzeńców.
Bukiet śnieżnych i krwistych róż znajdował się aktualnie w powietrzu. Czekał, aż ktoś go złapie i wskaże kolejną parę, która wkrótce będzie razem. Czerwona nić połączyły ich duszę, a serca nie będą potrafić żyć bez siebie. W taki sposób zbiór pięknych kwiatów znalazł się w rękach blondyna. Zaskoczony, ale zawsze surowy wzrok spojrzał w dobrze znane mu oczy. Letki prawie, że nie widoczny róż pojawił się na policzkach dwóch chłopaków. Teraz będzie ich kolej na poznanie swych uczuć. Nowe pokolenie i nowe możliwości, tak mawiali królowie, lecz zło zawsze będzie się kryć za plecami. Bowiem Midoriya Izuku jeszcze żyje i nie pozwoli o sobie zapomnieć. Jednak ta historia nie ma całkowitego końca, bo zawsze znajdzie się coś nowego. Nie powodzenie, jest czymś oczywistym, lecz zawsze trzeba znaleźć siłę aby wznieść się w górę i szybować wśród ptaków. Tenko Shimura był chłopcem, który był wykorzystywany, lecz teraz włada własnym krajem i nie przestanie.
♤
407 słów.Oto koniec nasze historii, a kolejnej części nie będzie, bo nie mam na to siły. Pod koniec zmuszałam się do pisania, a książka jest taka sobie według mego zdania. Mam nadzieję, że jednak się spodobało osobą, które doszły do tej części. Dziękuję bardzo i miłego dnia lub nocy.
![](https://img.wattpad.com/cover/312241470-288-k36296.jpg)
CZYTASZ
Wybuchowa zemsta | Shigadabi
FanfictionProszę o przeczytanie "król śmierci | Shigadabi " przed tą książką, bo jest ona kontynuacją historii. Wszytko układało się bardzo dobrze, ale to nie będzie trwać wiecznie. Pewien wybuchowy blondyn planuje zemstę za królów. Jego duma zbyt wielka aby...