🌸 Rozdział dziesiąty 🌸

133 8 2
                                    

Zostałam matką w wieku 21 lat, a Brian ojcem w wieku 24. Moi rodzice zostali dziadkami nawet o tym nie wiedząc, trzeba zacząć myśleć o tym aby im powiedzieć. Brian jest bardzo dobrym ojcem, będąc szczerą, myślałam, że nie będzie wiedzieć jak się zajmować dzieckiem. Przesiadywał z Astrid zawsze kiedy tylko mógł. Ja za to poszłam na macierzyńskie, aby móc zająć się córką.

Chłopacy kiedy nie nagrywali albumu przesiadywali u nas pomagając nam z małą. Najbardziej zachwycony był Freddie który chciał, aby to on był jej ulubionym wujkiem. Brian namawiał mnie żebyśmy pojechali do moich rodziców z Astrid. W końcu mu się to udało. Mała miała trzy miesiące kiedy pojechaliśmy do moich rodziców, w tym momencie to ja byłam zdenerwowana. Przez całą drogę Brian próbował mnie uspokoić, ale ja byłam coraz to bardziej nerwowa.

Dojechaliśmy po pięciu godzinach. W tym momencie tak mnie wszystko zaczęło boleć, że nie mogłam wytrzymać. Kiedy wyszliśmy z samochodu zaczęłam płakać.

-słoneczko nie ma co płakać.- Brian próbował mnie pocieszać.- jest tak źle między wami?

-nie widziałam się z nimi tylko rok a wracam z dzieckiem i chłopakiem... Wyobraź sobie. Za kogo oni będą mnie mieli.

-za swoją córke- pocałował mnie i wyjął Astrid z fotelika.- gotowa na spotkanie z rodzicami?

-nie

-no to na przód!

Weszliśmy na teren małego domku jednorodzinnego. Moje serce zaczęło bić szybciej i szybciej. Zadzwoniłam do drzwi i otworzył mi mój ojciec. Chyba nie dowierzał, że to ja.

-I/T/M NASZA CÓRKA WRÓCIŁA DO DOMU!

-NIE ŻARTUJ!

Moja mama dynamicznie przybiegła do drzwi i zaczęła mnie całować. Wpuścili nas do domu i zaproponowali herbatę.

-a więc y/n... Zacznijmy od poczatku- powiedziała moja mama- z kim do nas przyjechałaś?

-Jestem Brian Harold May- powiedział Brian i po chwili dopowiedział- przyszły mąż y/n.

-A to dziecko?- zapytał mój ojciec.

-to... To jest nasze dziecko...- powiedziałam przerażona.- przepraszam, że wam nic nie mówiłam ale strasznie się bałam.

Skończyłam powiedzieć te słowa, moi rodzice wstali i przytulili mnie. Zaczęli mówić, że przepraszają iż pomyślałam, że nie mogę im powiedzieć czegoś takiego. Dodali również, że jeśli zdecydujemy się już na ślub, pomogą nam finansowo. Zostaliśmy tutaj na noc, mieszkaliśmy w pokoju gościnnym.

Około godziny 19 położyłam się zdrzemnąć, kiedy się obudziłam zobaczyłam Briana bawiącego się z Astrid. Ten widok mnie wzruszył.

Była około 23 więc wszyscy poszliśmy spać. Moi rodzice mieli łóżeczko po mojej młodszej siostrze także Astrid miała swoje łóżeczko, a my z Brianem mogliśmy spać jak zawsze wtuleni w siebie.

Na następny dzień kiedy wstałam, Briana i Astrid nie było już w łóżku i łóżeczku. Usłyszałam szmery z kuchni. Brian rozmawiał z moim ojcem.

-jesteś na to gotowy Brian? Nie chcę nic mówić ale y/n nie jest łatwa w obsłudze.- powiedział mój tata.

-bardzo ją kocham, oraz chce żeby Astrid żyła w kochającej rodzinie. Jestem gotowy poślubić y/n nawet gdyby to miała być najcięższa rzecz na którą się decyduje.

-masz nasze błogosławieństwo- powiedziała moja mama.

Co ta rozmowa miała znaczyć? Czy Brian zamierza się ze mną żenić w najbliższym czasie?! Na tą wiadomość bardzo się ucieszyłam.

-dzien dobry - weszłam do kuchni jak gdyby nigdy nic.

-cześć kochanie- Brian pocałował mnie i zwrócił się w kierunku moich rodziców- bardzo państwu dziękujemy za gościnę, ale musimy wracać. Zespół w którym jestem nagrywa album i musze pracować.

-Wlasnkw Brian... Czym ty się właściwe zajmujesz w życiu?- zapytała moja mama.

-z wykształcenia jestem Astrofizykiem, za to z kolegami mamy zespół który nazywa się Queen i jestem gitarzystą.

Spakowaliśmy się i wyjechaliśmy. O 14 już byliśmy pod kamieniczką. Brian oświadczył mi, że kiedy będziemy małżeństwem a Queen zacznie zarabiać poważne pieniądze, kupi nam piękny dom abyśmy mogli żyć na swoim. Astrid jest najgrzeczniejszym dzieckiem jakie znam. Ma śliczne oczy oraz kilka czarnych kręconych włosów które odziedziczyła po Brianie.

| Love of my life| BRIAN MAY X READEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz