.3. Drogi Munson

101 2 6
                                    


- weź dobrze że, się z nim nie przelizałam

- a chciałaś?-zaśmiał się Eddie idąc do mojego domu

- w sumie tak- śmiechłam- staną mu jak go przytuliłam

- dochodzimy do twojego domu- wskazał palcem

- widzę 

Gdy doszliśmy do domu nikogo nie było , steve pewnie wyszedł a mama w pracy

-co robimy?

- umiesz grać na gitarze?- zapytał macając moją gitarę

- tak a co?-zapytałam 

- JA TEZ UMIEM- krzykną

- uuu zagram ci coś- wzięłam gitare

Zaczęłam grać moją ulubioną piosenkę którą okazała się ulubioną Eddiego

Nagle zaczął nucić

Po graniu poszliśmy do niego , pomogłam mu posprzątać nie myśląc o kolanach

po 4 godzinach była 16 godzina padłam na jego już czyste łóżko i zasnęłam , gdy się obudziłam poczułam zapach PIEROGÓW? 

- o księżniczka wstała - powiedział smażąc pierogi

- jest kurwa godzina 20 a ty smażysz pierogi?

- tak a co? głodna jest kicia?- powiedział łapiąc mnie za talie

- Eddie Munson - powiedziałam stanowczo

- tak?- powiedział jedząc pieroga 

- jesteś pierdolnięty - powiedziałam wyciągając paczkę winstonów ( papierosów mentolowych)

- kicia pali?- również wyciągną paczke fajków 

- jasne kocie- zaśmiałam się

- idziesz spać? po zjedzeniu moich zajebistych pierogów- powiedział

- tak a masz telefon?- zapytałam 

- ta dzwoń

Zadzwoniłam do steva i odebrał

- martwiłem się- odezwał się smutnny głos

- ja też harrington- powiedziałam

-wracaj szybciutko - powiedział czuło

- rano teraz nocuje u - nie wiedziałam co powiedzieć

- u Eddiego? spoko 

Rozłączył się

- no co za kidos- powiedziałam wyciągając kolejnego papierosa

- steve? weź- powiedział do mnie munson

- drogi munsonie mam ochotę na- nie dokończyłam

- na pieroga?- powiedział do mnie uśmiechając się

- nie o to mi chodziło ale też - zaśmiałam się

- to dajesz

Zjedliśmy pierogi , ja się wykąpałam oraz uczesałam włosy i położyłam się na dywanie przykrywając bluzą Steva którą mi dał jako wierny brat

- kurwa yn co ty odwalasz- powiedział Eddie

- no śpie- powiedziałam

- na dywanie?- zrobił kwaśną minę

- tak- zaśmiałam się

- dajesz na łóżko - powiedział

Założyłam bluzę i wskoczyłam na łóżko 

- wiesz co- odpaliłam 3 papierosa

- co?- zapytał

- Drogi Munsonie chce cię - nie dokończyłam bo ktoś pukał

- otworzę - powiedział 

gdy doszedł do drzwi krzykną mi że, to Steve

- Steve...- powiedziałam

- Yn siostro nie opuszczaj mnie - powiedział do mnie

- steve weź leki na schizofremię- powiedziałam- przyjdę i obiecuje żę cie utulam do snu

- dobrze...- odszedł

- czuje że źle zrobiłam- złapałam się za szyję 

-czemu?- zapytał

- nie wiem jakoś tak

- dobra chodźmy spać

- dobra

Położyłam się z nim i przykryłam kołdrą 

- no yn na co miałaś ochotę? na hamburgera czy na lizaka wiśniowego?

-  Drogi Munson mam ochotę cię pocałować


408 słów


Mój chłopak - Eddie Munson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz